psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Noc. Rodzice Mateuszka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kochanie, chciałam...

- Kochanie, chciałam ci powiedzieć, że ...
- Czy mam rozpięty rozporek?
- ... nie...
- Więc dlaczego twoje usta są otwarte?

Zwraca się żona do męża:...

Zwraca się żona do męża:
- Zrób coś z synkiem, ten mały gnojek nie chce pić mleka.
Tatuś zabrał syna na rozmowę i po chwili mały biegnie do mamy krzycząc chcę mleka.
- Jak to zrobiłeś?
- To bardzo proste, pokazałem mu swojego ptaka i powiedziałem, ze jak nie będzie pił mleka to nigdy mu taki nie urośnie.
W tym momencie dostał od żony potężny policzek za wulgarne metody wychowawcze. Nadąsany poszedł do pokoju czytać gazetę. Po chwili wpada żona i bije go jeszcze raz w twarz.
- Tego już za wiele - krzyczy oburzony - przedtem za wulgarne metody wychowawcze, a teraz za co?
- Za to, że w dzieciństwie piłeś za mało mleka.

- Dlaczego Niemcy mają...

- Dlaczego Niemcy mają tak kiepskich mechaników?
- Bo od wielu lat zamiast naprawiać samochody sprzedają je do Polski.

Rozmawiają dwaj dresiarze...

Rozmawiają dwaj dresiarze
- Ty, znasz takich: Bach, Mozart, Bethoveen?
- A co? Wkur.wiają cię?
- Nie, równi kolesie. Piszą melodyjki do komórek.

Idzie trzech wariatów...

Idzie trzech wariatów po torach kolejowych
Mówi pierwszy
- O jakie te schody płaskie
Mówi drugi
- O jaka ta poręcz niska
Mówi trzeci
- Nie przejmujcie się winda już jedzie!

Rozmawiają dwie koleżanki:...

Rozmawiają dwie koleżanki:
- Czy lekarstwo, które dałam Ci przed tygodniem przydało się?
- Tak, jest nadzwyczajne. Wątroba mnie już nie boli, syn przestał kaszleć, mąż nie ma reumatyzmu, dziadkowi przeszło lumbago, ale najbardziej jestem zadowolona z tego, że wspaniale wyczyściłam nim srebrne sztućce.

Przychodzi mała stonoga...

Przychodzi mała stonoga do mamy stonogi i mówi:
- mamusiu braciszek nadepnął mi na nogę.
- na którą nogę? Przecież masz ich sto.
- nie wiem, bo w szkole uczyliśmy się liczyć do dziesięciu.

W biednie umeblowanej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do baru wchodzi niepozorny...

Do baru wchodzi niepozorny mężczyzna
- Przepraszam... czyj był ten rottweiler przed barem...
- Mój! - podnosi się potężny brodacz - Ale jak to "był"?
- Bo mój jamnik go zabił...
- Co ty gadasz!? Jamnik mojego rottweilera? Jak!!?
- No... W gardle mu stanął...