psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Jasio pyta tatę, co znaczy...

Jasio pyta tatę, co znaczy słowo: konsternacja.
- No, na przykład mama wraca z pracy i zastaje mnie w łóżku z jakąś panią.
- Rozumiem. A gdybyś to ty wrócił z pracy i zastał mamę w łóżku z jakimś panem, to też byłaby to konsternacja?
- O, nie! Wtedy, to by było zwyczajne kurewstwo!

Przychodzi pewna pani...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po trzech latach małżeństwa...

Po trzech latach małżeństwa żona wciąż dopytuje męża z iloma kobietami spał:
- No dalej, nie bądź taki jęczy małżonka powiedz z iloma...
- Kochanie, odpowiada mąż, gdybyś dowiedziała się z iloma, to byś już dawno się ze mną rozwiodła...
I tak to trwało... Aż pewnego razu żona mówi:
- No dobra, umówmy się tak. Ty wyliczysz z iloma kobietami spałeś, a ja się NIE obrażę...
Mąż spojrzał na żonę podejrzliwie, ale powiedział:
- Przysięgasz, że się nie obrazisz?
- Przysięgam! - odpowiedziała żona. A teraz licz!
No i mąż zaczyna wyliczać:
- Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć, siedem, TY, dziewięć, dziesięć...

Sztuka survivalu: Łapanie...

Sztuka survivalu: Łapanie zająca.
1) Zaczaić się w krzakach.
2) Wydawać jednostajny odgłos marchewki.

- Panie doktorze. Mam...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dzwoni telefon, odbiera...

Dzwoni telefon, odbiera ojciec dorastających córek. Słyszy w słuchawce:
- Halo, to ty żabciu?
- Nie - odpowiada ojciec - właściciel stawu!

Lekarz bada pacjenta:...

Lekarz bada pacjenta:
- Dobrze... dobrze... dobrze...
- Co dobrze, panie doktorze?
- Dobrze, że ja na to nie choruję!

- Czemu oskarżony zabrał...

- Czemu oskarżony zabrał poszkodowanej zegarek?
- Chciałem wiedzieć, która godzina.
- To nie można było zapytać?
- Ja taki wględem kobiet mocno nieśmiały...

Profesor filologii polskiej...

Profesor filologii polskiej na wykładzie:
- Jak państwo wiecie, w językach słowiańskich jest nie tylko pojedyncze zaprzeczenie. Jest też podwójne zaprzeczenie. A nawet podwójne zaprzeczenie jako potwierdzenie. Nie ma natomiast podwójnego potwierdzenia jako zaprzeczenia.
Na to głos z ostatniej ławki:
- Dobra, dobra...

- Za dużo pijesz!...

- Za dużo pijesz!
- Wiem, ale dlatego, że jestem w depresji.
- A skąd ta depresja?
- Bo alkohol jest taki drogi...