#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Stoi Gruzin nad urwiskiem...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pani pyta dzieci w klasie...

Pani pyta dzieci w klasie które z nich ogląda piłkę nożną. Zgłasza się cała klasa, tylko Jaś nie podnosi ręki... Pani lekko zdziwiona tym, że Jaś się wyłamuje, pyta:
- Jasiu a ty czemu się nie zgłaszasz?
- Bo ja oglądam rajdy!
- Ale dlaczego? Zobacz Jasiu, tu cała klasa jest za piłką, nawet ja...
- Ale ja oglądam rajdy! - upiera się Jaś
- No dobrze, ale powiedz chociaż dlaczego?
- Ponieważ mój tatuś ogląda rajdy, moja mamusia ogląda rajdy, mój brat ogląda rajdy... wiec i ja biorę z nich przykład i jestem wierny rajdom!

Nauczycielka nieco zdziwiona, ale nie daje za wygraną i dalej próbuje przekonać Jasia, że jego wybór jest niewłaściwy:
- No ale Jasiu, nie zawsze warto brać przykład ze starszych... A co byś zrobił gdyby twój tata był menelem, mama lumpem, a brat pedałem?
- Hmmm, no wtedy pewnie oglądałbym piłkę nożną...

Przychodzi żona do męża...

Przychodzi żona do męża i mówi
-Kochanie mam takie małe piersi dał byś mi pieniądze na operacje
-Skąd ja Ci wezmę tyle pieniędzy.Wiesz ile to kosztuje!
-Tak?To jak jesteś taki sknera to weź wymyśl jakiś sposób żeby mi te piersi urosły
-Mąż tak myśli myśli i mówi. To weź papier toaletowy i się tak pocieraj między cyckami
-No coś ty chłopie zdurniał gdzie mi tak cycki urosną
-Widzisz a dupe tak podcierasz i Ci urosła.

Idę sobie spokojnie ulicą,...

Idę sobie spokojnie ulicą, nagle podchodzi do mnie dwóch gliniarzy. Jeden mówi:
- Pan będzie świadkiem.
Coś mnie podkusiło i odpowiedziałem:
- Postanowiliście zalegalizować swój związek?

Które ze zwierząt najbardziej...

Które ze zwierząt najbardziej nadaje się do jedzenia?

(Kura, gdyż można ją zjeść przed jej urodzeniem i po jej śmierci)

Szedł facet ulicą i zobaczył...

Szedł facet ulicą i zobaczył nowy sklep. Myśli sobie - wpadnę. Wita go miły, uśmiechnięty sprzedawca:
- Dzień dobry, w czym możemy panu pomóc, co chciałby pan kupić?
Facet się zastanowił i mówi:
- Rękawiczki.
- To proszę podejść do tamtego działu.
Facet idzie do wskazanego działu i mówi:
- Potrzebuję rękawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszę przejść do następnego działu.
Facet poszedł:
- Dzień dobry, potrzebuję zimowe rękawiczki.
- Skórzane czy nie?
- Skórzane.
- To proszę podejść do działu następnego.
Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- Chcę kupić zimowe, skórzane rękawiczki.
- Z klamerką czy bez?
- Z klamerką.
- Proszę podejść do następnego stoiska.
Facet już wkurzony, ale idzie nic nie mówiąc:
- Potrzebuję rękawiczki, zimowe, skórzane, z klamerką.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do działu naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- Proszę przestać nade mną się znęcać, dajcie mi rękawiczki i pójdę sobie!
- Proszę pana, proszę nabrać cierpliwości, chcemy panu sprzedać dokładnie takie, jakie pan potrzebuje.
Facet idzie dalej:
- Proszę o rękawiczki zimowe, skórzane, z klamerką na rzepy.
- A jaki kolor?
Aż tu nagle otwierają się drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem świeżo wyrwanym z podłogi, od którego odstają kawałki glazury, niesie go na wyciągniętych rękach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam sedes, taką glazurę, dupę wam wczoraj pokazałem, dajcie mi papier toaletowy!

"DROGI ANNA MAŁGORZATA..."...

"DROGI ANNA MAŁGORZATA..."

Zapisałam się na taką jedną listę mailową, coby otrzymywać informacje o nowych promocjach i dostawach w jednym ze sklepów (wiosna idzie, garderobę czas wymienić).
Przesyłają mi potwierdzenie rejestracji.
Otwieram. Czytam:
"Drogi Anna Małgorzata,
Dziękujemy, że dołączyłeś do naszej listy..."
Zirytowałam się i napisałam maila tej treści:
"Nie tylko faceci kupują przez neta... Co to znaczy ’Drogi Anna Małgorzata, dziękujemy że dołączyłeś’?"
Odpowiedź przyszła po 5 minutach:
"Drogi człowieku, nie irytuj się..."

Dowódca podczas zbiórki...

Dowódca podczas zbiórki postanowił sprawdzić jak układa się życie seksualne jego żołnierzy. Podchodzi do pierwszego rekruta:
- Z kim mieliście ostatnio stosunek?
- Melduję posłusznie, że z wiewiórą.
- Zboczeniec! A wy?
- Też z wiewiórą.
- Zboczeńcy! Jak można tak haniebnie męczyć zwierzęta! - zwraca się do stojącego pod koniec szeregu żołnierza - Wy pewnie też ostatnio mieliście stosunek z wiewiórą?
- Melduję posłusznie, że nie.
- Oto jest wzorowy żołnierz, wzór dla was! Powiedzcie, jak się nazywacie?
- Wiewióra.

Dzisiaj są moje urodziny....

Dzisiaj są moje urodziny. Dokładnie 6 lat temu zmarła moja babcia. Od tamtego czasu zamiast świętować, w swoje urodziny muszę pocieszać moją szlochającą matkę, która zapija się z tej okazji do nieprzytomności. YAFUD

Wchodzi pijany mężczyzna...

Wchodzi pijany mężczyzna do kościoła.
Siada w ławce, a ksiądz akurat przechadza się z kadzidłem.
Pijak patrzy na niego i krzyczy:
- Te lala, torebka ci się pali!