#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Na ławce leży pijak. ...

Na ławce leży pijak.
Podchodzi do niego 2 policjantów i mówią:
- zapraszamy do poloneza
A pijak:
- nie dziękuje, nie umiem tańczyć.

MAGICZNE PUDEŁKO...

MAGICZNE PUDEŁKO

Dziadek Bolek (który już tu gościł) postanowił po raz pierwszy w życiu skorzystać z technologii telefonii cyfrowej, jako że z Wiesławem - synem swoim a rodzonym bratem teścia mego w ogóle telefonu nie posiadają. Chodziło o to, by kuzynkę do siebie zaprosić na imprezkę długołikendowomajową.
- Eź no mnie numer do Gieni wystukaj na tym pudełku swoim. Jak się z tego czegoś gada? Małe toto... I nie wiem, czy słyszał będę (polej no Wiesiu), bo głuchy człek nieco...
- To może dziadku ja wezmę tak na głośnomówiący, coby lepiej słychać było?
- To weź. (polałeś Wiesiu?)
Numer wystukany, stakan opróżniony, śmiałość jest - dziadek Bolek uderza:
- Dzień dobry!
- Słucham?
- Czy ja mogę z Gienią rozmawiać?!
- Przy telefonie.
- Dzień dobry!! Ale czy z Gienią mogę rozmawiać?! Bolek mówi!!!
- Przy telefonie!!
- Gienia?!
- Tak!!!
- Gieeenia! Od razu Cię poznałem!!!

Dwaj kumple dostali się...

Dwaj kumple dostali się na studia i wymieniają pierwsze doświadczenia:
- Jaki masz akademik?
- Człowieku, full wypas: pisuar, wanna, bidet, pralka, zmywarka... i to wszystko w jednej umywalce!

Panie doktorze bolą mnie...

Panie doktorze bolą mnie sztuczne zęby które mi pan wstawił. A nie mówiłem, że będą jak prawdziwe??

- Idziesz z psem na spacer...

- Idziesz z psem na spacer i bierzesz ze sobą tyle pieniędzy! Po co ci one? - pyta żona.
- Na wszelki wypadek! - odpowiada mąż.
- Na wszelki wypadek to i ksiądz też ma! - mruczy żona.

Wnuki do dziadka:...

Wnuki do dziadka:
- Dziadku my chcemy do Disney Land'u.
- Dzieci a po co?
- Bo tam jest myszka Miki, dom strachu i roller coaster.
- Przecież jak jedziecie polską drogą to macie roller coaster połączony z domem strachu a myszki widać jak auto stanie na poboczu.

Kobieta za kierownicą...

Kobieta za kierownicą jest jak gwiazda na niebie - ty ją widzisz, ona ciebie - nie.

Niedzielne popołudnie......

Niedzielne popołudnie... po wyjściu dzieci z domu mąż z żoną oglądają coś w TV.
Podczas bloku reklamowego znanego operatora telefonii komórkowej mąż dowcipnie zwraca się do żony...
- Skarbie zostaliśmy sami...może jakieś darmowe minuty?
- Darmowe minuty z tobą ?...przecież ty masz ostatnio sekundowe naliczanie!

Przychodzi Jasio do sklepu...

Przychodzi Jasio do sklepu i mówi:
•Dzień dobry, czy są majtki kosmiczne?
•Nie ma
Sytuacja powtarza się. Za trzecim razem sprzedawca pyta się:
•A po co ci majtki kosmiczne Jasiu?
•Bo moja mama ma tyłek nie z tej ziemi.

Piekł babkę....