psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Złodziej upatrzył sobie...

Złodziej upatrzył sobie stary dom.
Wchodzi tam i słyszy:
- Uważaj, Anioł Cię widzi - ignoruje to.
Po chwili ten sam głos:
- Uważaj, Anioł Cię widzi - znowu to ignoruje.
Za chwilę jeszcze raz:
- Uważaj, Anioł Cię widzi!!! - Złodziej świeci latarką w tamtą stronę i widzi papugę, pyta:
- Jak się nazywasz?
- Kleopatra
- Co za głupek nazwał papugę Kleopatrą - śmieje się złodziej
- Ten sam co nazwał Rodwailera Anioł - odcina się papuga

PORANNY TEST...

PORANNY TEST

Bubel postanowił z rana, po ewidentnym olaniu budzika, jednak wstać do pracy. Ja, jako że nie pracuję dziś, jeszcze dosypiam po wczorajszych ostatkach. Wtem odzywa się, o tej nieprzyzwoitej godzinie, doprowadzając mnie od razu do pionu, telefon.
Ja wściekła warczę:
- Halo!?
Na to rozćwierkanym głosem mamunia:
- A nie, nie odbieraj! Tylko sprawdzam, czy mi telefon działa. No i działa!
Ja zgryźliwie nieco:
- A no tak, to świetnie, tyle, że już odebrałam.
Mamunia z pełnym przekonaniem, że spełniła dobry uczynek:
- Dzięki temu już od rana wiesz, że twój też działa. To cześć!
Tak, wiedza ta o godzinie siódmej rano była mi niezbędna do dalszej egzystencji psia mać... Dodam jeszcze, że mamy w domu dwie linie telefoniczne, więc mogła zadzwonić na drugą. Mogła też zadzwonić do siebie na komórkę. Mogła koniec końców zadzwonić na Berdyczów...

W parafii pojawił się...

W parafii pojawił się nowy ksiądz. Proboszcz obserwował go dyskretnie, jak sprawuje się podczas spowiedzi. Coś jednak nie spodobało mu się i postanowił sprawie przyjrzeć się bliżej. Wcisnął się z nim do konfesjonału podczas spowiedzi, żeby lepiej móc obserwować. Po zakończonej spowiedzi poprosił go na stronę, usiadł z nim i poprosił, żeby tamten posłuchał kilku rad. I proboszcz rzekł:
- Patrz i spróbuj tego: usiądź wygodnie i skrzyżuj ręce na piersiach.
Młody ksiądz tak też uczynił.
- No i jak jest?
- No nieźle - odparł młody.
- Widzisz! No to teraz, przyłóż rękę do brody i zacznij ją delikatnie pocierać.
Młody ksiądz tak tez uczynił.
- No i jak jest? - zapytał proboszcz.
- No, całkiem, całkiem.
- No to teraz uważaj, bo będzie bardzo ważny moment. Powtórz za mną: "Tak, tak, rozumiem, mów dalej synu, rozumiem, co wtedy czułeś?"
Co proboszcz kazał, to młody ksiądz uczynił.
- No i jak ci się to podoba? - zapytał wówczas proboszcz.
- Nie... No, całkiem w porządku, całkiem OK...
- No widzisz. To czy nie lepiej byłoby spróbować w ten sposób, zamiast siedzieć okrakiem, bić się w uda przy co drugim zdaniu i wołać: "No nie pieprz! Ale jaja! Gadaj co było dalej!"

Przychodzi niski gość...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Czy podać coś jeszcze?...

- Czy podać coś jeszcze? - pyta kelner po kolacji dla dwojga w wypasionej paryskiej restauracji.
- Nie dziękuję. To wszystko.
- Może coś dla małżonki?
- A to dobry pomysł. Proszę przynieść jakąś kartkę pocztową ze znaczkiem.

Pan Bóg rozdaje przykazania......

Pan Bóg rozdaje przykazania... trafił do Polaków:
- Daję wam przykazanie....
- Jakie?
- Nie kradnij...
- NIE CHCEMY!!!!!!
Pan Bóg wzruszył ramionami i poszedł dalej. Spotkał Holendrów.
- Daję wam przykazanie....
- Jakie?
- Nie cudzołóż.....
- NIE CHCEMY!!!!!!
Pan Bóg wzruszył ramionami i poszedł dalej. Spotkał Żydów
- Daję wam przykazanie....
- Za ile?
- Za darmo.
- Dawaj dziesięć.....

Jak zmieścić 100 Żydów...

Jak zmieścić 100 Żydów w maluchu?
- 4 na siedzeniach, reszta w popielniczce.

- Dlaczego blondynka...

- Dlaczego blondynka boi się wsiąść na rower?
- Bo wokół niej krążą dwa pedały.

Sądząc po okładkach niezliczon...

Sądząc po okładkach niezliczonych ilości magazynów dla kobiet, najpopularniejszymi dwoma tematami są:
1. Dlaczego mężczyźni to obrzydliwe świnie?
oraz
2. Jak przyciągnąć mężczyzn?

Pani od fizyki pyta Jasia....

Pani od fizyki pyta Jasia.
- Jasiu powiedz coś o napięciu.
- Na pięciu napadło dziesięciu.