psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

- Stefku, a może zdecydujemy...

- Stefku, a może zdecydujemy się na drugie dziecko? Jaśkowi przydałaby siostrzyczka...
- No co ty, Halina. Nie pamiętasz już? Najpierw podarty ze złości test ciążowy i porozbijane talerze, potem stres na badaniu prenatalnym, ciągłe gratulacje od rodziny i znajomych, mało snu, bóle i wymioty, problemy finansowe!
- Może masz rację, nie wiem czy chcę przez to jeszcze raz przechodzić...
- Na pewno mam rację. Zwłaszcza, że dla ciebie to też nie był lekki okres.

Okazuje się, że praca...

Okazuje się, że praca poprawia nastrój. Nie wierzycie? Przyjrzyjcie się rano tym setkom ponurych twarzy w drodze do pracy. Po południu wszyscy wracają uśmiechnięci i zrelaksowani.

Wchodzi żul do sklepu :...

Wchodzi żul do sklepu :
Poproszę wino.
Jakie?
Nie oszukujmy się,najtańsze.

Zaszedł Franek do ubikacji...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi koleś do okulisty:...

Przychodzi koleś do okulisty:
-Dzień dobry panie doktorze
-Dzień dobry, co panu dolega?
Na te słowa koleś ściąga majty i wypina w stronę doktora tyłek...
-Ależ proszę pana, krzyczy doktor, pomylił pan specjalistów!
-Nie pomyliłem, niech pan patrzy.
Zdziwiony doktor nachyla się i nic, na to pacjent:
-Widzi pan te włoski?
-TAK!!
-A widzi pan te czarne kulki na końcach włosków?
-Hmm??
-No właśnie, k***a, jak je wyrywam, to łzawią mi oczy!

Z KIM CZEKA KAMIL?...

Z KIM CZEKA KAMIL?

Znajomy mój chciał przenocować u siebie kumpla spoza Koszalina, gdyż chłopak nie miał co z sobą po imprezie zrobić, a następnego dnia tak czy inaczej miał wrócić do domu. Kumpel miał torbę, zwyczajną, ze swoimi rzeczami w środku. Dialog w domu znajomego:
- Tato, podjedziemy potem pod Lidla, tam będzie Kamil ze swoją torbą czekał...
- Jak on na swoją dziewczynę mówi?!

Rzecz się dzieje na wsi....

Rzecz się dzieje na wsi.
- Józek, wszyscy mają komórkę, ja też chcę.
Józek niewiele myśląc bierze młotek, gwoździe, dechy i zbija komórkę.
W nocy pijane małolaty wracają z dyskoteki i malują napis "Zocha to k****a".
Rano Józek patrzy przez okno i woła:
- Zocha, masz smsa.

Zatrzymuje gliniarz motocyklis...

Zatrzymuje gliniarz motocyklistę:
- Czemu tabliczka rejestracyjna jest przymocowana do góry nogami? Proszę obrócić!
- Za wami, gliniarzami, się nie nadąży. Już jeden taki kazał mi obrócić, jak miałem przykręconą cyframi do środka.

Sting twierdzi, że może...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wchodzi student do gabinetu...

Wchodzi student do gabinetu profesora i bełkocząc pyta:
- Ppanie pprrofessorzee... Czy zappyta Pan psor pijanego ssttudentaa...?
Profesor popatrzył na niego z politowaniem:
- Tak. Zapytam.
Student ucieszony odwraca się i krzyczy:
- Chłłopaaki, wnieście Krzyśśśka!