psy
hit
fut
lek
emu
#it
syn

Do jasnowidza przychodzi...

Do jasnowidza przychodzi mężczyzna.
- Jest pan ojcem dwójki uroczych dzieci… - mówi jasnowidz.
- Nieprawda – zaśmiał się mężczyzna – jestem ojcem trójki dzieci!
- Tylko tak pan myśli.

Na dużej dyskotece pewien...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Mój dziadek ma kurzą...

- Mój dziadek ma kurzą fermę. I, wyobraź sobie, ma na niej najbardziej leniwe koguty na świecie.
- Czemu?
- One nigdy rano nie pieją. Czekają, aż zaczną piać te z pobliskich wiosek i na znak zgody kiwają wtedy głowami, że to już czas.

Je­dynym do­wodem na...

Je­dynym do­wodem na to, że is­tnieje ja­kaś po­zaziem­ska in­te­ligen­cja, jest to, że się z na­mi nie kontaktują.

Albert Einstein

Facet przychodzi do szpitala,...

Facet przychodzi do szpitala, gdzie jego żona rodzi wieloraczki. Pyta położną:
- Jak tam moje dzieci?
- Na razie ma pan dwoje.
Facet wsuwa położnej dwustuzłotowy banknot w dłoń:
- Reszty nie trzeba.

Papa Carlo bierze kawałek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kiepskie mamy czasy przez...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

KOBIETY POTRAFIĄ ZASKAKIWAĆ...

KOBIETY POTRAFIĄ ZASKAKIWAĆ

Moja małżonka zrobiła coś tak dziwacznego, że nie wierzyłem własnym oczom (nieważne co).
Osłupiały mówię:
- Nie no, nawet ty nie mogłaś być tak głupia.
Na co ona z nutką dumy w głosie:
- Nie znasz moich możliwości...

Jedzie Niemiec swoim...

Jedzie Niemiec swoim nowym BMW i nagle wpada nim na drzewo.
Udało mu się wykaraskać z auta ale te niestety było w opłakanym stanie.
Stojąc zaczyna biadolić:
- Mój Boże, takie nieszczęście. Mój nowiutki samochód, 3 miesiące na niego oszczędzałem a tu taka tragedia.
Zrozpaczony patrzy a tu Polak wpada swoim nowym maluchem na sąsiednie drzewo.
Wysiada z samochodu i zaczyna biadolić:
- Mój Boże, takie nieszczęście. Pół życia oszczędzałem na ten samochód a tu taka tragedia. Straciłem dorobek swojego życia.
Słysząc to odzywa się Niemiec:
- To po cholerę żeś brał Pan taki drogi model?

Jaś miał napisać w zeszycie...

Jaś miał napisać w zeszycie 100 razy "nigdy nie będę mówił do nauczyciela na TY". Pokazuje zeszyt nauczycielowi:
- Jasiu czemu napisałeś to 200 a nie 100?
- Bo cię lubię Kaziu.