#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

-Idziemy do mnie - mówi...

-Idziemy do mnie - mówi Kowalski do kolegi.
-Przecież u ciebie w domu jest żona i teściowa, a już jest po północy!
-To co! Chodź i głupio nie gadaj.
Żona i teściowa witają ich zgięte w pół. Teściowa stawia na stole butelkę, żona zdejmuje Kowalskiemu buty
-Jezusiczku! - dziwi się kolega - Jak ty to robisz, że masz taki posłuch w domu?
-Wiesz - mówi Kowalski - miałem psa. Przychodzę do domu, a tu na dywan narobione! Pokazałem psu żółtą kartkę. Przychodzę na drugi dzień, a tu znowu narobione. Pokazałem psu drugą żółtą kartkę. Przychodzę na trzeci dzień, a tu na dywan narobione i jeszcze nalane! Pokazałem psu czerwoną kartkę i za okno wyrzuciłem.
-Ale co to ma wspólnego z żoną i teściową? - pyta kolega.
-Widzisz, one już mają po dwie żółte kartki...

Spotyka się dwóch księży...

Spotyka się dwóch księży i jeden mówi do drugiego:
-Ooo, nowe buty, zamszowe?
-Nie, za swoje.

Jeśli młoda mężatka idzie...

Jeśli młoda mężatka idzie ulicą z podniesioną głową - znaczy, że ma kochanka.
Jeśli młoda mężatka idzie ulicą ze spuszczoną głową - znaczy, że ma kochanka.
Jeśli młoda mężatka idzie ulicą i trzyma głowę prosto - znaczy, że ma kochanka.
A tak szczerze, jeśli młoda mężatka w ogóle ma głowę - to na pewno ma kochanka.

Żółtko, któremu urodził...

Żółtko, któremu urodził się syn, mówi do przyjaciół:
- Jeszcze nie zrobiłem mojemu synkowi metryki. Jak myślicie, podać wcześniejszą czy późniejszą datę urodzenia?
- Wcześniejszą - radzi jeden.
- Późniejszą - radzi drugi.
- A dlaczego nie podać prawdziwej daty? - pyta trzeci.
Na to Żółtko:
- Rzeczywiście, o tym nie pomyślałem...

Moja chrzestna jest zamożną...

Moja chrzestna jest zamożną kobietą. Wiadomo piękny dom, auta prosto z salonu, wakacje za granicą itp. Ogólnie rzecz biorąc high life... W tamtym roku brałam ślub, rozczarowałam się nawet nie tyle kwotą, bo nie jestem materialistką, co formą prezentu. Dostałam od niej bon do Carrefoura za 100 zł... YAFUD

Rzeźnik miał syna, mało...

Rzeźnik miał syna, mało rozgarnietego, ale jedynego, wiec chcial mu przekazac dorobek zycia. Prowadzi go do fabryki i mówi:
- Zobacz tu jest maszyna, wkladasz do niej barana, wychodzi parówka,kapujesz?
- Nie !
- No, k***a, co tu do nierozumienia, baran, maszyna, parówka - kapujesz?
- Nie
- No ja pie**ole - patrz tutaj: tu wkladasz barana. Chodz na druga strone - widzisz ? Wychodzi parówka. Kumasz ?
- Nie, ale tato, a jest taka maszyna gdzie wklada sie parówke a wychodzi baran ?
- Tak, k***a! Twoja matka

ZŁA KOLEJNOŚĆ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Amerykański farmer rozmawia...

Amerykański farmer rozmawia z polskim rolnikiem. Amerykanin mówi:
- Wiesz, jak rano wsiądę do swojego samochodu, to do wieczora do końca swojej farmy nie dojadę...
- Ja też mam taki samochód...

- Jakie są objawy świńskiej...

- Jakie są objawy świńskiej grypy?
- Proste: leżysz i kwiczysz...

Szachy to życiowa gra....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.