#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Drogówka zatrzymuje blondynkę...

Drogówka zatrzymuje blondynkę :
- Dzień dobry. Kontrola drogowa. Ma pani gaśnicę ?
- Mam !
- A trójkącik ?
- Wczoraj zgoliłam ...

Rozmawiają dwa psy:...

Rozmawiają dwa psy:
- Nauczyłem swojego pana nowej sztuczki.
- Tak? Jakiej?
- Jak mu podaję łapę to on mi daje swoją.

Pijany facet podchodzi...

Pijany facet podchodzi do konfesjonału, ale nic nie mówi. Po pewnym czasie zniecierpliwiony ksiądz puka, chcąc ośmielić wiernego do wyznania grzechów. Nie masz co pukać koleżko słyszy w odpowiedzi. Z tej strony też nie ma papieru...

W szkole jaskiniowców...

W szkole jaskiniowców pani wykuła w kamieniu dwa razy dwa i pyta Jasia:
- Ile jest dwa razy dwa?
Jasiu chwilę się zastanawia i mówi:
- Osiem!
- Pała! Cztery!
I nagle wzbijają się tumany kurzu słychać jak by mamut spadł na klasę, a pani mówi:
- Dzieci kto rzucił ściągę!

Polak, Rus i Niemiec...

Polak, Rus i Niemiec spotkali diabła.
Powiedział:
- Niech każdy z was przyniesie coś do czyszczenia albo zabiję!
Polak przyniósł szczoteczkę do zębów, Niemiec szczotkę do kibla a Ruska jeszcze nie ma...
- Dobra, nie czekamy na niego, teraz wyczyśćcie tym zęby!
Polak wyczyścił, wiadomo, szczoteczka do zębów...
Niemiec nie umie zacząć i płacze i śmieje się jednocześnie...
- Czemu płaczesz? - diabeł spytał
- Jak to czemu? Muszę wyczyścić zęby szczotką do kibla!
- A czemu się śmiejesz?
- Bo Rusek jedzie z maszyną do czyszczenia ulic!

U fryzjera:...

U fryzjera:
- Chciałbym się ogolić.
- Znudziła się panu broda?
- Nie, ale zapomniałem już jak wyglądam.

Mo­je życie jest żałos­ne....

Mo­je życie jest żałos­ne. Os­tatni raz byłem w ko­biecie zwie­dzając Sta­tuę Wolności.

Woody Allen

Przychodzi facet do lekarza...

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- panie doktorze chyba jestem bardzo chory bo zjadłem kurczaka a odbiło mi si jajami.
Na to lekarz:
- rzeczywiście coś z panem nie bardzo bo powinno się panu odbić gardłem.

Przychodzi mąż do domu...

Przychodzi mąż do domu nawalony w trupa.
Wchodzi do sypialni i wrzeszczy:
- Stara zacznij chrapać, bo nie znajdę łóżka!

Zdenerwowana kobieta...

Zdenerwowana kobieta biega po plaży z synkiem, aż w końcu zwraca się do dziecka:
- Teraz przypomnij sobie w którym miejscu byłeś, gdy zacząłeś zakopywać tatusia.