psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

Dwóch prawników, siedząc...

Dwóch prawników, siedząc w barze, zauważa przechodzącą obok śliczną dziewczynę.
- Ale bym ją wydymał... - mówi pierwszy.
- Na ile? - dopytuje się drugi.

Idzie zajączek przez...

Idzie zajączek przez las, spotyka krecika.
- Cześć kreciku!
- O cześć zajączku, dokąd idziesz?
- Na panienki do miasta - odpowiada zajączek
- To weż mnie ze sobą - prosi krecik.
- No co Ty kreciku, ślepy jesteś? Jeszcze wstydu mi narobisz!
- Nie narobię, proszę zabież mnie. Jeszcze nigdy nie byłem na panienkach.
Tak prosił, aż w końcu zajączek zgodził się. Idą razem dalej przez las wtem zajączek potknął się i zaklął:
- O!k....a!
Na to krecik:
- Dzień dobry Pani.

Puszcza Piska. Wybrał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Księżna Diana poszła...

Księżna Diana poszła do nieba. U bram wita ją Święty Piotr i mówi:
- Wiem córko, że na Ziemi byłaś księżną, ale tutaj w niebie wszyscy są równi, więc zdejmij tę koronę.
- To nie korona. To alufelga.

W barze w Kongo siedzi...

W barze w Kongo siedzi trójka białych doktorantów z wyprawy naukowej. Nagle do baru wpada gang czarnuchów, szef mafii z kastetem w ręku podchodzi do pierwszego białego i wrzeszczy:
- Rucham białe kobiety w dupę!
Doktorek nic, schylił głowę przestraszony. Czarny mafioso zaśmiał się szyderczo i podszedł do drugiego doktora i krzyczy to samo:
- Rucham w dupę białe kobiety!!!
Drugi doktor podobnie jak i pierwszy, skulił się, spuścił wzrok. Mafioso kontynuuje podchodząc do ostatniego z doktorów:
- Rucham w dupę białe kobiety!!!
A na to biały doktor:
- I wcale się nie dziwię! Ja też bym czarnej nie tknął.

Ciepła, czerwcowa noc....

Ciepła, czerwcowa noc. Księżyc świeci i gwiazdy migoczą. Para przytula się na ławeczce.
- Kochany, nie wiesz gdzie jest Wielka Niedźwiedzica?
- Marta, kuźwa! Taka ładna noc, a ty znów chcesz się kłócić o swoją matkę?!

Przychodzi facet do sklepu...

Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i skarży się właścicielowi :
- Mam kłopot, moja papuga jest strasznie puszczalska.
Na to właściciel sklepu:
- Chyba panu pomogę. Mam u siebie dwie papugi, które całymi dniami modlą się przekładając paciorki różańca. Proszę ją przynieść, może to jakoś na nią wpłynie.
Klient wyraził zgodę i przyniósł swoją papugę. Widząc towarzystwo papużki, jeden z samców mówi do drugiego:
- Bracie, rzucaj ten różaniec, mamy to o co się modliliśmy!

Idzie zajączek do lisicy...

Idzie zajączek do lisicy pożyczyć patelnię i gada sobie pod nosem:
- lisica pożyczy mi patelnię, zrobię sobie jajecznicę, lisica jest fajna, pożyczy mi... zaraz zaraz, lisica jest chytra a to lisica pewnie nie pożyczy mi tej patelni, tak! Ta wstrętna lisica na pewno nie pożyczy mi patelni, nie ma mowy. To straszne skąpiradło, nie mam na co liczyć!
Puka do lisicy, ona otwiera a zajączek prosto z mostu:
- A wypchaj się tą swoją patelnią!

- Mamusiu, czy to tatuś...

- Mamusiu, czy to tatuś kupił to nowe futro?
- Syneczku, gdybym ja liczyła tylko na tatusia, to i ciebie by na świecie nie było...

Dlaczego kobiety po pięćdziesi...

Dlaczego kobiety po pięćdziesiątce nie mają dzieci? - Ponieważ mogłyby zapomnieć, gdzie je zostawiły.