#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Dlaczego nie chodzisz...

- Dlaczego nie chodzisz z mężem na pokazy mody?
- Po co? Ja zaczynam marzyć o nowych ciuchach, a on o nowej żonie.

Wraca zmęczony mąż z...

Wraca zmęczony mąż z pracy. Żona pyta:
- Zrobić Ci kotlety?
- Zrób.
- Ale mięsa nie mam...
- To nie rób.
- Co?! Nie smakuje Ci jak gotuję?!

- Jak mężczyźni definiują...

- Jak mężczyźni definiują podział obowiązków ”pół na pół”?
- Ona gotuje - on je, ona sprząta - on brudzi, ona prasuje - on gniecie...

Rabinowicz przychodzi...

Rabinowicz przychodzi do Kona i widzi, że ten patrzy przez dziurkę od drzwi
do łazienki.
- Co ty robisz?
- Tsss.. patrzę, jak żona się myje.
- Ty co, przez dwanaście lat małżeństwa nie widziałeś jej gołej?
- Gołą to widziałem, ale jeszcze nie widziałem, żeby się myła.

Jedzie małżeństwo samochodem...

Jedzie małżeństwo samochodem przez niesamowicie długi most. Most jest tak długi, że końca nie widać. Żonie bardzo się zachciało sikać.
- Siadaj na barierkę, ja Ciebie za nogi będę trzymał, a Ty będziesz lała w dół do wody - mówi mąż.
Żona się zgadza bez żadnego ale. Usiadła na barierkę, mąż trzyma za nogi, ale nic.
- No co, nie lejesz? - pyta mąż.
- Oj, stary patrz, tam w dole jakiś kajak płynie - mówi żona.
Mąż przechyla się przez barierkę, patrzy w dół i mówi:
- Oj, stara, durna Ty durna, toż to przecież się ci** Twoja w wodzie odbija.

Mąż zwraca się z wyrzutem...

Mąż zwraca się z wyrzutem do swojej żony:
-Dlaczego mi nigdy nie mówisz, że miałaś orgazm?
-Bo kiedy go mam, to ciebie akurat nie ma - odpowiada żona.

Moja żona jest w 8 miesiącu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Małżonkowie wpadają na...

Małżonkowie wpadają na dworzec kolejowy, co sił biegną na peron, niestety, za późno. Mąż odwraca się do żony i krzyczy:
- Gdybyś się tak nie guzdrała, to byśmy zdążyli!
- Gdybyś mnie tak nie poganiał, to byśmy krócej czekali na następny!

Żona do męża:...

Żona do męża:
- Mam dla ciebie dobre wieści!
- Jakie?!
- Nie na darmo opłaciłeś autocasco.

- Zrywam z Toba. Mam...

- Zrywam z Toba. Mam dosyć tego, że stale mi dogryzasz z powodu wagi.
- Stój! Nie rób tego! Pomyśl o naszym dziecku!
- Jakim dziecku?
- A to Ty nie jesteś w ciąży?