Jeśli piękna, młoda kobieta prosi cię, niemłodego, przeciętnego mężczyznę, abyś został na noc i na dodatek, daje ci za to pieniądze, to znaczy, że ona jest szefową firmy, a ty - nocnym stróżem.
Dziadek spowiada się w kościele. Ksiądz udzielił mu już rozgrzeszenia i puka w konfesjonał: - O, ku*.*a, ale mnie ksiądz przestraszył!
Dwie młode blondynki rozmawiają ze sobą: - Jaki piękny łańcuszek! Ile dałaś za niego? - A, z pięć razy...