#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Jedzie Natasza z lejtnantem...

Jedzie Natasza z lejtnantem w jednym przedziale. Porucznik czyta Prawdę, Natasza bezskutecznie usiłuje zwrócić na siebie jego uwagę:
- Tawariszcz lejtnant, jak nazywa się kamień w pańskim pierścionku?
- Ech, Nataszko... jakoś mi się dziś nie chce...

Puk! Puk! Puk! Kto tam!...

Puk! Puk! Puk! Kto tam! Sąsiadki!
Nie ma siatek.

Trzech facetów jest w...

Trzech facetów jest w szpitalu i opowiadają jak się tam znaleźli. Mówi pierwszy:
- Przychodzę z pracy, patrzę a żona goła leży w łóżku. To ja cap lodówkę i za okno. Ale była tak ciężka, że naderwałem sobie ścięgna.
Mówi drugi:
- Opalam się spokojnie na balkonie a tu jakiś dureń rzuca na mnie lodówkę.
Mówi trzeci:
- Siedzę sobie spokojnie w lodówce...

Wpada Amerykanin do polskiego...

Wpada Amerykanin do polskiego baru i krzyczy na całe gardło:
- Ja słyszałem, że wy Polacy jesteście strasznymi pijakami. Dam 1000 dolarów, jeśli jeden z was wypije na raz litr wódki.
W barze cisza, nikt się nie zgłasza, jeden facet nawet wybiegł z baru.
- No co? Nie ma nikogo chętnego?
Nagle wpada ten sam koleś, który wybiegł z baru i mówi:
- Ty, amerykaniec, zakład dalej ważny?
- Tak.
- Barman dawaj litra wódki - mówi Polak.
Polak wziął butelkę, przechylił i wypił całą. Amerykaniec z niedowierzaniem dał mu 1000 dolarów i mówi:
- No, jesteś twardy jak stal. Ale powiedz gdzie byłeś jak wybiegłeś z baru?
- Byłem w barze naprzeciwko zobaczyć, czy mi się uda.

Babcia zobaczyła, że...

Babcia zobaczyła, że jej wnuczka chodzi po domu goła.
- Wnusiu, dlaczego ty tak po domu całkiem goła chodzisz?
- Ale babciu, ja nie jestem goła, tylko noszę ekologiczną koszulę. Taka moda jest teraz.
- A, chyba że tak.
Wieczorem dziadek pyta babcię:
- A co ty, stara? Zgłupiałaś, że po domu goła chodzisz?
- Dziadek, ty sam głupi jesteś. Ja noszę ekologiczną koszulę, taka moda teraz.
Dziadek:
- To mogłabyś ją sobie chociaż wyprasować

Bóg stworzył ludzi tak,...

Bóg stworzył ludzi tak, aby każdy był inny.
Aż doszedł do Chin i mu się odechciało.

Rozmawiają pesymista...

Rozmawiają pesymista i optymista. Pesymista mówi:
- Już gorzej być nie może.
A optymista na to:
- Może, może!

Na pogotowie przywożą...

Na pogotowie przywożą faceta ze złamanym nosem, przestawioną szczęką i podbitym okiem.
- Pan po wypadku samochodowym? - pyta lekarz.
- Nie, kichnąłem w szafie.

Kowalska spotyka Nowakową....

Kowalska spotyka Nowakową.
- Jak się chcecie kochać z tym swoim chłopem, to kupcie sobie żaluzje.
- A wy sobie kupcie okulary, bo to nie był mój chłop, tylko wasz.

Pewien mężczyzna zwraca...

Pewien mężczyzna zwraca się do adwokata, którego mu polecono:
- Czy to prawda, że bierze pan aż 20 euro za dwa pytania?
- Tak. Jakie jest pańskie drugie pytanie?