psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Pewien facet uwielbiał...

Pewien facet uwielbiał wędkować. Pewnego dnia usłyszał, że w pobliskim lesie jest małe jeziorko, i gdy tylko zanurzy się wędkę, ryby same pchają się do koszyka i w ten sposób ma się ich mnóstwo.
Zachłanny rybak odnalazł małe jeziorko w lesie. Zanurzył wędkę, przysiadł, czeka. Czeka godzinę, dwie, trzy, cztery - nic. Po chwili coś delikatnie szarpnęło za haczyk. Gościu podniecony szybko wyciąga wędkę, patrzy - a tam przyczepione gówno. Zaklął siarczyście.
- A wie pan, z tym jeziorem związana jest pewna legenda - odezwał się nagle staruszek obserwujący od kilku minut rybaka - Kiedyś żyła tu dziewczyna i pewien chłopak, pokochali się. Ale jego wzięli do wojska. Ona czekała na niego. Gdy usłyszała, że zginął na froncie, utopiła się w tym jeziorze. Ale chłopak wrócił, albowiem były to plotki, że zmarł. Gdy dowiedział się o losie ukochanej, również rzucił się w to jeziorko.
Rybak spojrzał na koniec wędki.
- Panie, to piękne jest, ale co tu robi to gówno?!
- A, to nie wiem. Widocznie ktoś nasrał.

Co to jest owca bez nóg?...

Co to jest owca bez nóg? Chmura.

Tydzień przed maturą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dopiekło facetowi życie,...

Dopiekło facetowi życie, postanowił się powiesić...
Zmajstrował stryczek, przymocował go do żyrandola, wlazł na stołek, wsadził głowę w stryczek, patrzy, a tu na szafie niedopita flaszka wódki stoi!
- Co się ma wódka zmarnować? - pomyślał sobie.
Wysunął głowę ze stryczka, przystawił stołek do szafy, patrzy, a tam jeszcze zapomniane pół paczki papierosów.
- O! - pomyślał. I życie zaczyna się układać!

Kolega rolnik przychodzi...

Kolega rolnik przychodzi do kolegi. Otwiera mu drzwi jego żona:
- Dzień dobry. Ja do Jarka.
- A ja kosiarka.

Stara mówi do męża:...

Stara mówi do męża:
- Idę na 10 minut do sąsiadki, pamiętaj co pół godziny powidła zamieszać!

Dwaj policjanci widzą...

Dwaj policjanci widzą na ulicy księdza z nogą w gipsie.
- Przepraszam, proszę księdza - pyta jeden - dlaczego ksiądz ma nogę w gipsie?
- Bojler spadł mi na nogę.
Policjanci idą dalej. Nagle jeden pyta:
- Ty! Co to jest bojler?
- Nie wiem, nigdy nie byłem w kościele.

Sekretarka wchodzi cała...

Sekretarka wchodzi cała w skowronkach do gabinetu szefa i radośnie oznajmia od progu:
-Panie dyrektorze wiosna przyszła.
-Niech wejdzie!

Barman miał już zamykać...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pewien swiezo upieczony...

Pewien swiezo upieczony magister dostal prace w supermarkecie. Pierwszego dnia podchodzi do niego szef i mowi:
- Dobra, to masz tu pan miotle i niech pan na poczatek troche pozamiata...
- Ale jak to, przeciez ja skonczylem uniwersytet!!!
- Aha, to przepraszam... No dobrze... A wiec widzi pan - to jest miotla. A w ten sposob sie zamiata...