psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Troje dzieci zdaje egzamin,...

Troje dzieci zdaje egzamin, który ma zdecydować czy zostaną przepuszczone z pierwszej klasy do drugiej. Nauczyciel zaczyna je przepytywać:
- Jasiu, przeliteruj słowo: TATA.
- T-A-T-A.
- Świetnie Jasiu, zdałeś. A teraz ty Moniko, przeliteruj słowo MAMA.
- M-A-M-A.
- Świetnie Moniko, zdałaś. A teraz ty Ahmed. Przeliteruj: DYSKRYMINACJA OBCOKRAJOWCÓW W ŚWIETLE POLSKICH PRZEPISÓW KONSTYTUCYJNYCH.

Trzy staruszki jedzą...

Trzy staruszki jedzą obiad i rozmawiają o różnych rzeczach. Jedna mówi:
- Wiecie, naprawdę coraz gorzej z moją pamięcią. Dziś rano, stałam na schodach i nie mogłam sobie przypomnieć, czy właśnie wchodzę, czy schodzę.
Druga na to:
- Myślisz, że nie ma nic gorszego? Któregoś dnia siedziałam na brzegu łóżka i nie wiedziałam, czy wstaję, czy kładę się spać.
Baba uśmiecha się zadowolona z siebie:
- Cóż, moja pamięć jest tak dobra, jak zawsze była, odpukać - tu puka w stół. Nagle z zaskoczeniem na twarzy pyta:
- Kto tam?

- Ale nasz dyrektor jest...

- Ale nasz dyrektor jest wściekły! Mówią że zwolni pół zakładu.
- Spokojnie, nas to nie dotyczy. Pokłócił się z żoną, więc zwalnia jej krewnych.

Taxi / Bartek Usa

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kazimierz, chciałabym...

- Kazimierz, chciałabym trochę uatrakcyjnić nasze życie seksualne.
- OK, Brygida. Jak?
- Wyobraź sobie, że jestem dziewczyną z agencji.
- Hmmm… a można koleżanki obejrzeć?

Po konferencji jałtańskiej...

Po konferencji jałtańskiej członkowie Wielkiej Trójki mieli chwilę wolnego czasu, więc postanowili zapalić. Był to idealny moment, żeby pochwalić się swoimi papierośnicami.
Pierwszy swoją wyjął Roosevelt - przepiękną, srebrną, bogato zdobioną z wygrawerowanym napisem: "Prezydentowi - Naród".
Churchill popatrzył na nią przez moment i po chwili wyjął swoją. Jeszcze bardziej okazałą - złotą, zdobioną drogimi kamieniami i znacznie większą z wygrawerowanym napisem: "Premierowi - Królowa".
Stalin spojrzał na ich papierośnice z politowaniem i wyjął swoją. Tamte nie mogły się z nią równać. Była ponad dwukrotnie większa, zrobiona ze złota najwyższej próby, zdobiona szmaragdami, turkusami i idealnie wyszlifowanymi diamentami. Ponadto wyłożona atłasem. Na papierośnicy widniał wygrawerowany napis: "Potockiemu - Radziwiłł".

Siedzący z piwem pod...

Siedzący z piwem pod wiejskim sklepem Kazimierz zagaja do przechodzącej sąsiadki:
- Halina, czy ty jesteś gorącą kobietą?
- No raczej, jak z kibla wstaję, to para leci.

Gówno z gównem się biło....

Gówno z gównem się biło. Podchodzi do niej sraka i się pyta:
- mogę się do was dołączyć?
Na to gówno:
- nie, bo to sport dla twardzieli!!!

Kobieta i mężczyzna,...

Kobieta i mężczyzna, którzy wcześniej się nie znali, przez pomyłkę komputera dostali miejsca w tym samym przedziale pociągu sypialnego. Początkowo byli tym nieco zakłopotani, ale w końcu udało im się zasnąć; kobieta na górnym, mężczyzna na dolnym łóżku. W środku nocy kobieta wychyla się ze swojego posłania i budzi mężczyznę:
- Przepraszam, że przeszkadzam, ale jest mi potwornie zimno. Czy mógłby mi pan podać jeden z tych zapasowych koców?
Mężczyzna z błyskiem w oku odpowiada:
- Mam lepszy pomysł, udawajmy, że jesteśmy mężem i żoną.
- Dlaczego nie?- odparła zaintrygowana kobieta.
- Świetnie - ucieszył się mężczyzna. - No to weź sobie sama!

James Bond, agent 007...

James Bond, agent 007 wchodzi do knajpy, siada przy barze i zamawia wódkę Martini, wstrząśniętą, nie mieszaną. Rozgląda się uważnie po lokalu i spostrzega wprost nieprzeciętnej urody kobietę, siedzącą przy stoliku w drugim końcu baru przy ścianie. Nie podchodzi jednak do niej tylko wymieniają spojrzenia. Nieznajoma nie wytrzymała jednak długo, podeszła do Bonda i przedstawiła się. James skinął głową i powiedział:
- Jestem Bond, James Bond...
Widząc, że dalsza rozmowa się nie klei, kobieta zaczepia Bonda i mówi:
- Ale masz extra zegarek.
Bond popatrzył...
- Ten zegarek pokazuje mi to, czego ludzkie oko nie widzi
Kobieta ze zdziwieniem:
- Jak to jest możliwe?
Bond:
- Pokażę pani... o, na przykład widzę, że pani nie ma na sobie majtek...
Kobieta patrzy z lekkim uśmiechem i mówi:
- Ten zegarek jest chyba zepsuty, bo ja akurat mam na sobie majtki
Bond lekko zmieszany, podwija rękaw, puka w szybkę zegarka i mówi:
- O cholera! Znowu spieszy się o godzinę!