#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

W małym polskim miasteczku...

W małym polskim miasteczku żyje szczęśliwa rodzinka mieszańców.
Matka jest cyganką, ojciec żydem. Pewnego dnia ich mały synek
Mojsze idzie do mamy i pyta:
- Mamo, jeśli ty jesteś cyganką, a ojciec żydem, to kim jestem ja?
- No jak to?! Cyganem, toć ja cię pod sercem cygańskim nosiła,
cygańskie mleko piłeś. Jesteś Mojsze cyganem.
- Aha... Poszedł więc synek do taty i pyta:
- Tato, jeśli ty jesteś żydem, a mama cyganką, to kim jestem ja?
- No żydem! Toć żyd cię spłodził, żyd cię utrzymuje i jam żem cię
życia nauczył. Żydem jesteś synu.
- Aha...
Resztę dnia Mojsze chodził zasępiony, więc rodzice po naradzie
postanowili wieczorem przy kolacji o tym z nim porozmawiać.
- Mojsze - mówią rodzice - czemu się tak pytasz kim jesteś?
Toć to nie jest ważne, i tak cię kochamy, dla nas to nie ma
znaczenia i dla nikogo nie powinno.Czy coś się stało? Ksiądz cię
napastuje, czy dzieci wyśmiewają?
- EEEE tam, po prostu idąc dzisiaj ulicą zobaczyłem na wystawie
nowy rowerek, i wciąż nie wiem, czy się o niego targować, czy go
podpie**olić...

Szanowna redakcjo!...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na egzaminie praktycznym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Żydowska porada:...

Żydowska porada:
Nigdy nie żeń się z piękną kobietą - ona może cię rzucić!
Brzydka w zasadzie też może cię rzucić, ale i kij jej w oko...

Lublin. Na imprezie poznałem...

Lublin. Na imprezie poznałem [A], która do opornych nie należała. Przyjemnie się bawiliśmy, jednak wolałem zarywać do innej koleżanki, więc [A] przykleiła się do jakiegoś typa.
Jakiś czas później poszedłem z kumplem [K] na koncert, gdzie przypadkiem spotkaliśmy [A]. Kumpel już wcześniej jej się podobał. Na mnie rzuciła tylko krótkie spojrzenie i z marszu zaczęła go podrywać. Myślę sobie \"taaak? teraz udajesz, że mnie nie znasz? czekaj, zaraz cie załatwię!\". W całej rozmowie powiedziałem tylko \"Cześć\" i jedno krótkie zdanie na koniec:
[A] <z przyszytym uśmiechem do twarzy> Sam tu przyszedłeś? A gdzie dziewczyna?
[K] Nie mam dziewczyny.
[A] Ale jak to? Dlaczego?
<Widzę, że kumpla bawi jej zachowanie>
[K] Nie spotkałem tej właściwej. A ty? Gdzie jest twój chłopak?
[A] Nie mam chłopaka.
[K] <z uśmiechem> Nie masz chłopaka?
[A] Nie Smile
[K] Jesteś wolna?
[A] <z jeszcze większym błyskiem w oku> WOLNA
[Ja] <niedbale> Lepiej być wolną niż szybką.

Kumpel parsknął ze śmiechu, a ona spojrzała na mnie jakbym zjadł jej ulubiony deser. Więcej jej nie spotkałem.

2047 rok. Którejś nocy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

ZAMIENNIK...

ZAMIENNIK

Z cyklu rozmów porannych:
[P] - Paulina
[J] - ja

[P] - Ty wiesz, siostra Magdy jest w ciąży.
[J] - Ta? A ile ma lat?
[P] - 29. A za mąż wyszła w wieku 20 lat.
[J] - To tyle się zbierali?
[P] - No tak. Bo przez 9 lat mieli psa. Teraz pies zdechł, to stwierdzili, że przydałoby się dziecko....

- Ty jako kto pracujesz?...

- Ty jako kto pracujesz?
- Jako kreatywny w agencji reklamowej.
- Rozumiem... Znaczy, jesteś świrem, narkomanem i alkoholikiem.
- Tylko nie alkoholikiem!

Spotkało sie roz dwóch...

Spotkało sie roz dwóch górników.
- Zeflik znosz śląski napój na k..? - pyto jeden.
- Kwaśnica!
- Psinco!
- No to co?
- Krzynka piwa!
- No to ci teroz też powiem. Znosz śląski napój na d..?
- Nie?
- Dwie krzynki piwa!

Żona wróciła od fryzjera,...

Żona wróciła od fryzjera, założyła najlepszą sukienkę i pokazała się mężowi:
- I co o mnie sądzisz?
- Szczerze? - Oczywiście.
- Jesteś plotkara i źle gotujesz.