psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Seks to nie szachy, kończenie...

Seks to nie szachy, kończenie w trzech ruchach nie robi wielkiego wrażenia.

NIE MA TAKIEGO KOLORU...

NIE MA TAKIEGO KOLORU

Byliśmy niedawno z kumplem w sklepie wielobranżowym, celem zakupienia jakiegoś mało istotnego przedmiotu, który nie ma wpływu na całą akcję. Ale do rzeczy. Otóż przed nami w kolejce stał pan, który robił takie "większe zakupy". Między panią za ladą (P) i klientem (K) wywiązał się taki o to dialog:
[P] - To wszystko?
[K] - Jeszcze papier toaletowy **** (pada nazwa marki papieru).
[P] (widząc w magazynku, przed sobą górę papieru toaletowego) - Jaki kolor?
[K] (z absolutną powagą w głosie) - Łosoś.

Rada dla was:...

Rada dla was:
Gdy zaczniesz nowy związek z nową osobą, tuż po tym jak ta osoba pójdzie spać, przylep jej na ramię plasterek antynikotynowy.
A tuż przed ich obudzeniem się go odlep.
W ten sposób, jeśli ta osoba Cię zostawi, poczuje objawy rozstania, pomyśli, że to miłość i do Ciebie wróci.

Ojciec obserwuje córkę,...

Ojciec obserwuje córkę, która wraca z randki.
- Masz oczko na prawej pończoszce.
- Wiem.
- Gdy wychodziłaś miałaś na lewej.

Mąż, podejrzewając swą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Rusek do baru,siada...

Przychodzi Rusek do baru,siada:
- Poproszę piwo.
Barman przyniósł kufel z podstawką i postawił przed klientem.Za chwilę:
- Poproszę jeszcze jedno piwo.
Barman przychodzi z piwem, patrzy a podstawki nie ma.Wziął więc następną i postawił kufel na podstawce.Po pewnym czasie:
- Barman,piwo.
Barman idzie, patrzy a tu znów podstawki nie ma.
- A mam to gdzieś - pomyślał - i postawił piwo bez podstawki.Na co Rusek:
- A wafli niet?.

W kobiecym piekle wszyscy...

W kobiecym piekle wszyscy faceci to pedały.
W męskim - też.

Idzie sobie niedźwiadek...

Idzie sobie niedźwiadek po lesie, patrzy siedzi żaba i płacze. Podchodzi do niej i pyta:
- Czemu płaczesz?
A żaba:
- Bo ja nie wiem co ja jestem.
Niedźwiedź mówi:
Zielona jesteś?
- Tak.
- Skaczesz?
- Tak.
- No to ty żaba jesteś.
Żaba się ucieszyła, skacze po lesie szcześliwa i woła:
- Jestem żaba, jestem żaba.
Nagle patrzy jakieś zwierze siedzi na kamieniu i płacze (skunks), więc chciała mu pomóc i biegnie do niego i pyta:
- Czemu płaczesz?
- A bo ja nie wiem co ja jestem.
- Futro masz?
- No mam.
- Śmierdzisz?
- Śmierdze.
- To ty ci** jesteś.

Dzwoni zięć do teściowej:...

Dzwoni zięć do teściowej:
- Mamusia? Jak się mamusia czuje?
- Dobrze.
- A szkoda bo tak dzisiaj często pogotowie jeździ.

Dyskoteka....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.