psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Jedzie autobus z ludźmi...

Jedzie autobus z ludźmi i nagle kierowca ostro hamuje.Wszyscy lecą na co mają.Nagle jeden mówi:
- Panie, co pan świnie wieziesz????
A on na to:
- A co, ktoś w ryj dostał???

Na komisariat wpada wściekły...

Na komisariat wpada wściekły facet:
- Wczoraj zgłaszałem u was zaginięcie żony!
- Ano, zgadza się... - odpowiedział oficer dyżurny.
- Ale czy ja, blad', kazałem jej szukać?!

Okazuje się, że sondaże...

Okazuje się, że sondaże nie są dokładną formą badania rzeczywistości. Pewien człowiek zamówił sondaż w temacie "czy żona mnie zdradza". Otrzymał wynik negatywny. Niestety, losowa reprezentatywna próbka nie obejmowała kochanka, który akurat był u niej, drużyny hokejowej, która akurat była na obozie kondycyjnym, gitarzysty, który był w trasie oraz Goździkowej, która wie wszystko, ale odmówiła odpowiedzi.

Trzęsienie ziemi w Ugandzie....

Trzęsienie ziemi w Ugandzie. Uszkodzonych zostało 120 domów!
Eksperci obliczają straty na 8.95 $. Czerwony krzyż już dostarczył poszkodowanym 12 palet, pustą bańkę po 20 litrach oleju i drzwi od 12 letniego Daewoo Nexia.

- Cześć Roman, co u ciebie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kiedy Bóg stworzył kobietę,...

Kiedy Bóg stworzył kobietę, był to już jego 6 dzień pracy i w dodatku po godzinach. . . Pojawił się anioł i spytał: - Czemu tyle czasu Ci to zajmuje? Bóg mu odpowiedział: - Widziałeś zamówienie? Musi być całkowicie zmywalna, ale nie plastikowa, ma 200 ruchomych części wszystkie wymienne, działa na kawie i resztkach jedzenia, ma łono, w którym się mieści 2 dzieci naraz, które znika, kiedy(pojęcia nie mam), ma taki pocałunek, który leczy każda rzecz od startego kolana do złamanego serca. Anioł starał się powstrzymać Boga: - To jest za dużo pracy na jeden dzień, lepiej poczekać ze skończeniem do jutra. - Nie mogę - powiedział Bóg. Jestem tak blisko skończenia tego dzieła, które jest tak bliskim memu sercu. Anioł zbliżył się i dotknął kobiety: - Ale zrobiłeś ją taka miękką? - Ona jest miękka, ale zrobiłem ją także twardą. Nawet nie wiesz ile może znieść lub osiągnąć.... - Będzie myśleć? - Spytał anioł. Bóg odpowiedział: - Nie tylko będzie myśleć, ale rozumować i negocjować. Anioł zauważył coś, z bliska i dotknął policzka kobiety. - Wydaje się, że ten model ma skazę. Powiedziałem Ci, że starałeś się dać za wiele rzeczy. - To nie jest skaza - sprzeciwił się Pan - to jest łza. - A po co są łzy? - Zapytał anioł. Bóg powiedział: - Łza to jest forma, która kobieta wyraża swoją radość, wstyd, rozczarowanie, samotność, ból i dumę. Anioł był pod wrażeniem. - Jesteś geniuszem, pomyślałeś o wszystkim, to prawda, że kobiety są zdumiewające. - Kobiety mają sile, która zdumiewa mężczyzn. Maja dzieci, przezwyciężają trudności, dźwigają ciężary, ale obstają przy szczęściu, miłości i radości. Uśmiechają się, kiedy chcą krzyczeć, śpiewają - kiedy chcą płakać, płaczą - kiedy są szczęśliwe i śmieją się - kiedy są zdenerwowane. Walczą o to, w co wierzą, sprzeciwiają się niesprawiedliwości, nie zgadzają się na nie jako odpowiedz, kiedy wierzą, że jest lepsze rozwiązanie. Nie kupią sobie nowych butów, ale swoim dzieciom tak. . . Ida do lekarza z przestraszonym przyjacielem, kochają bezwarunkowo, płaczą - kiedy ich dzieci osiągają sukcesy i cieszą się - kiedy przyjaciele odnoszą sukcesy. Łamie się im serce - kiedy umiera przyjaciel, cierpią - kiedy tracą członka rodziny, ale są silne, kiedy nie ma skąd wziąć siły - wiedza, że objęcie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Kobiety są różnych wielkości, kolorów i kształtów. Prowadzą, latają, chodzą lub wysyłają ci maile żeby powiedzieć ci, że Ciebie kochają. Serce kobiety jest tym, co powoduje, że świat się kreci. Kobiety robią więcej niż to, że rodzą dzieci. Przynoszą radość i nadzieje, współczucie i ideały. Kobiety maja wiele do powiedzenia i do dania. Tak, serce kobiety jest. . . zadziwiające!

Z pamiętnika młodej lekarki:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Po nocy poślubnej matka...

Po nocy poślubnej matka pyta córkę:
- No i jak córeczko? Ile razy było dzisiaj w nocy?
- Dwa razy mamusiu...
Następnego ranka to samo pytanie.
- Dzisiaj mamusiu było sześć razy...
Po następnej nocy było szesnaście, a po jeszcze jednej dwadzieścia
siedem. Zaniepokojona teściowa wzywa więc zięcia na rozmowę.
- Kochany zięciu, jak tak dalej pójdzie, to mi córkę zajeździsz!
- Ale o co mamusi chodzi?
- No, po nocy poślubnej było dwa razy, później sześć, szesnaście, a
teraz dwadzieścia siedem razy...
- Aaa... Niech się mamusia nie przejmuje. Ona liczy "tam" i "spowrotem"...

Żona spytała mnie co...

Żona spytała mnie co chcę na święta.
- Może lodzika.
- No cóż. Zobaczymy co na to Mikołaj.
Jakbym chciał, żeby do mojego przyrodzenia zbliżał się tłuścioch z brodą, to spytałbym jej matkę.

Sobotni wieczór....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.