psy
#it
hit
fut
lek
syn
emu

Pewna pani czekając w...

Pewna pani czekając w poczekalni u ginekologa, nieco zestresowana kilkakrotnie wychodziła do toalety i na wszelki wypadek użyła deo-intime. Kiedy doszło do badania, ginekolog najpierw wysoko uniósł brwi, a potem się uśmiechnął.
- No, no, ale się pani wyszykowała...
Trochę ją to zdziwiło, jednak najważniejszy dla niej był ostateczny, optymistyczny wynik badania. Radosna wróciła do domu, gdzie przywitała ją rozsierdzona córka:
- Mamo, idę o zakład, że to ty zabrałaś mój brokacik w aerozolu, bo twój dezodorant stoi na półce.

- Mówiłam ci, głupia...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż do żony:...

Mąż do żony:
- Wiesz, śnił mi się dzisiaj ciekawy sen. Idę chodnikiem, a naprzeciw mnie idzie młoda blondynka. Zgrabniutka, ubrana modnie... I niesie bardzo ciężką torbę.
- Tak? I co dalej?
- No, jak to co? Zaproponowałem jej pomoc! Pomogłem jej donieść torbę do przystanku tramwajowego.
- Aha. A potem?
- No, w ramach wdzięczności pocałowała mnie w policzek.
- A później?
- Co później? Nic później. Odjechała. Wszystko.
- Nie zostawiła numeru telefonu?
- Zostawiła! Mam w komórce zapisany!

REMONT PO POLSKU...

REMONT PO POLSKU

Kolega wynajął nowe mieszkanie. Niestety "nowe" tylko w sensie, że jego tam wcześniej nie było.
Za to pięknie położone, w domku z przynależnym trawnikiem. Trzeba pomalować - oznajmił.
No to jedziemy. Jeszcze przed wyładowaniem sprzętu - po piwku i od razu rozpalamy grilla - żeby węgiel zdążył się rozżarzyć. Przed pracą - oględziny. Tu i ówdzie trzeba zagipsować, zedrzeć jakąś starą tapetę, okleić okna, kontakty itp. W trakcie oględzin w butelkach wyschło - więc trzeba to naprawić.
W tzw. międzyczasie grill dojrzał, trzeba wrzucić kiełbaski na ruszt. Zaskakująco szybko były gotowe - nie zdążyliśmy nawet wyznaczyć wiaderka na gips...
I tak podczas tych czynności przygotowawczych do malowania, zastał nas wieczór.
- Wiesz co - rzecze kolega, otwierając kolejne piwo - w sumie nie jest tak źle z tą chatą...
- No, kolor może zostać...
- Chyba nie trzeba malować...
- Masz rację, wygląda dobrze...
- A co ty gadasz, piękne jest...
- Jak nowe...

I tak wróciłem do domu nad ranem, ze szpachelkami, wałkiem, trzema kilogramami gipsu i wiaderkiem farby dla której nie znaleźliśmy zastosowania...

W pewnej mieścinie był...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Telefon na pogotowie:...

Telefon na pogotowie:
- Pomocy! Córka wypiła jakąś zieloną ciecz!
- I jak wygląda?
- No, buzię ma całą zieloną. Usta zielone. O język wystawiła! Też zielony! CO ROBIĆ?!
- Cykaj pan fotkę i na fejsa!!!

- A kto ci w płot wjechał?...

- A kto ci w płot wjechał?
- Blondynka jakimś zagranicznym autem...
- A numer chociaż zapamiętałeś?
- No pewnie! Duża trójeczka!

Pytanie: Moja dziewczyna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- John, po co bierzesz...

- John, po co bierzesz pistolet, karabinek i bazookę?
- Tu jest Ameryka i mam prawo do samoobrony!
- Kurna, John, ty idziesz do dentysty!

Dwie przyjaciółki dyskutują...

Dwie przyjaciółki dyskutują na temat zainteresowań swoich mężów.
- I jeszcze ta piłka nożna, przecież to jeszcze nudniejsze od kryminałów!
- A czemu? - dziwi się druga
- Bo od razu wiadomo kto strzelał!