Dziki Zachód. W wagonie w pociągu jedzie kilka osób. Między innymi jeden kowboj palący cygaro i indianin. W pewnym momencie indianin mówi: - Jeszcze jedno słowo blada twarzo, a zginiesz!
-Policja? -Tak. Potrąciłem barana na autostradzie. Co z nim zrobić? -Niech go tan przeciągnie na pobocze. -Dobrze. A co z rowerem?