#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Przyszedł facet do firmy...

Przyszedł facet do firmy na rozmowę kwalifikacyjną. Firma poszukiwała menadżera.
Pokazuje szefowi firmy swoje dyplomy - magister finansów i zarządzania, ukończone kursy, zdobyte uprawnienia itp. Szef na to:
- Pięknie, pięknie. Właśnie tak wykształconej osoby potrzebuję. Będzie pan musiał wziąć na swoje barki najważniejszą kwestię w naszej firmie - finanse.
- Cóż, panie prezesie, z moim wykształceniem, to nie problem. Jeszcze tylko chciałbym się dowiedzieć ile będę zarabiał?
- Hmmm... W sumie posiada pan odpowiednie wykształcenie, jednak na początek, myślę, nie więcej niż 10 000 dolarów.
- Co? Ale skąd taka mała firma bierze środki, żeby płacić tak wysokie wynagrodzenia?
- Właśnie. To będzie pierwsze zadanie, z którym się pan zmierzy.

Siedzą i piją rumiankową...

Siedzą i piją rumiankową herbatę z miodem Bronisław K., Donald T. i Jarosław K.
- Za 50 lat Polska będzie tak bogata, jak Szwajcaria - mówi B.K.
- Szkoda, że nie dożyjemy... - wtrąca D.T.
- Raczej nie ’SZKODA’, ale ’DLATEGO, ŻE...’ - wyjaśnia J.K. ....

Facet wstał o 5 rano,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wątrobę żółć zalewała....

Wątrobę żółć zalewała. Nerki oblały się strachem. Gardło nerwowo przełykało ślinę. Żołądek coś gryzło na samą myśl. Nogi i język niedługo miały zacząć się plątać. Serce krew zalewała.
I tylko mózg się cieszył, że nadchodzi PIĄTEK!

RODZIĆ PO LUDZKU ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż ogląda mecz. Obok...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SPOTKANIE TOWARZYSKIE...

SPOTKANIE TOWARZYSKIE

Godzina 3 rano - wieczór kawalerski.
Dwaj goście nie utrzymali nerwów i pod blokiem wykonują taniec zwany ‘solówą’ - krzyki na całe osiedle, wszyscy sąsiedzi w oknach... Przyjeżdża policja, zaraz po niej pogotowie.
Policjanci stoją w drzwiach i zaglądają - trzydziestu chłopa przegrywa z grawitacją; dwie stripteaserki tańczą na środku, faceci gwałcą je wzrokiem; z pokoju wali techno, w drugim ktoś drze ryja grając na akordeonie. Wódka rozpijana na korytarzu, kilka worów śpi już na podłodze...
Wychodzi gospodarz i mówi:
- Panowie wybaczą, że ode mnie czuć alkoholem, ale mamy tutaj taką... małą imprezkę...

PANIE DOKTORZE! DIALIZA!...

PANIE DOKTORZE! DIALIZA!

Tekst zasłyszany na izbie przyjęć 105 szpitala wojskowego. Siostra wypada na korytarz:
- PAAANIE DOKTORZE! DIALIZAAAA!
Lekarz wychodzi z kibelka:
- Dziękuję! Już mi nie potrzeba!

Gabinet lekarski. Na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wieczorową porą wchodzi...

Wieczorową porą wchodzi gość do apteki i mówi...
- Poproszę jedną prezerwatywę.
- Są pakowane po trzy lub wielokrotność - ile podać?
- Prosiłem o jedną - tylko jedną.
- Nie mogę panu sprzedać jednej - bo tak nie pakują, a jeśli to jest sprawa pieniędzy - to jestem skłonny dołożyć panu - np. do jutra?
- Niech pan da te trzy - tutaj są pieniądze - reszty nie trzeba!
Gość bierze pudełko, wyjmuje tylko jedną, a resztę wrzuca do kosza.
- Co pan robi? - przecież pan zapłacił.
- Kończę powoli z tym nałogiem.