psy
emu
#it
hit
lek
syn
fut

- Janie, co tam tak głośno...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Haniu, co robisz dziś...

Haniu, co robisz dziś wieczorem? Tylko nie myśl sobie nic złego! A jak pomyślisz, to co ty na to?

Przyszedłem na rozmowę...

Przyszedłem na rozmowę o pracę trochę wcięty. Śmierdziało alkoholem ode mnie strasznie. Stanęło na tym że zatrudnił mnie bo powiedział że jestem szczery. Po tygodniu mnie wyrzucił bo przyszedłem znowu pijany. Śmieszne Smile

W gimnazjalnym sklepiku...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kucharka Halina Wiciuniak...

Kucharka Halina Wiciuniak ze szkolnej stołówki w Inowrocławiu zawsze chciała mieć piersi, jak Pamela Anderson.
Marzenie nie spełni się.
Operacje zmniejszenia piersi są w Polsce rzadkie i drogie.

- Sara... A gdzieś ty...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

CO URWAŁO?...

CO URWAŁO?

Wraca wczoraj Młody, w bluzie z kieszenią z przodu. Od góry znów kieszeń naderwana od wpychania łapek, bo on taki zwyczaj ma.
Ja(alergia na szycie), z przekąsem:
- Samo się urwało czy ciężary tam nosiłeś?
A Młody jak najpoważniej:
- Coś ty, hantle to nie w tej bluzie miałem...

Jesteś w stanie zauważyć...

Jesteś w stanie zauważyć czarny przedmiot w białym pokoju bez okien, ale nie możesz zobaczyć białego przedmiotu w czarnym pokoju bez okien...
Kolory są strasznymi rasistami.

a: Jak leci?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przyjechał nowobogacki...

Przyjechał nowobogacki Rosjanin na polowanie. Hamerek, karabinek maszynowy z laserem, ubrany w kombinezon Specnazu, pomalowany w barwy ochronne.
Wysiadł z auta i zmierza w stronę lasu, a tam na pniaku siedzi sobie staruszek i kurzy fajeczkę.
- Dzień dobry, stało się coś, pomóc?
- Dzień. dobry, nie nic, mieszkam tu zaraz, siedzę sobie i patrzę, bo lubię.
- Aha, a ja idę zapolować na niedźwiedzia.
- Niedźwiedź – pan lasu, na niego mój dziadek chodził z dwururką i ojciec z dwururką też chodził....
- Dobra, lecę dziadku, ja mam automat, laser, optyka, słonia jednym strzałem kładę, szkoda czasu idę...
Dziadek pociągnął ze szluga i mruknął do siebie.
- No to już do lasu długo się nie pójdzie, u niedźwiedzia teraz dwie dwururki i automat...