#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Czego nie powie żyd :kupa:...

Czego nie powie żyd :kupa: w taksówce?
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Reszta dla pana.

Podczas pogrzebu z trumny...

Podczas pogrzebu z trumny słychać stuki i wołanie:
- Sara! Otwórz! Otwieraj szybko, ja żyję!
Żona podchodzi i mówi:
- Abram, uspokój się i leż cicho, doktor wie lepiej.

Spaceruje zajączek przez...

Spaceruje zajączek przez las. W pewnym momencie widzi jak krowa wchodzi na drzewo, więc podchodzi do niej i pyta:
- Krowa, co ty robisz?
- A nic takiego zajączku, idę trochę śliwek pojeść - odpowiada krowa.
Zajączek długo nie myśląc, pokiwał głową i poszedł dalej. Idąc pomyślał sobie : "Kur*e, przecież to była sosna". Wrócił i mówi do krowy:
- Ej, krowa przecież to jest sosna!
- Spoko, spoko zajączku - mówi krowa. - Śliwki mam w reklamówce.

11 września rano Saddam...

11 września rano Saddam Husajn dzwoni do prezydenta Stanów Zjednoczonych:
- Bardzo mi przykro z powodu tej tragedii. To były wspaniałe budynki. Chciałem zapewnić, że nie mamy z tym nic wspólnego.
Zdziwiony Bush pyta:
- Jaka tragedia, jakie budynki?
Husajn na to:
- A która u was jest godzina?
- Ósma rano - odpowiada Bush.
A Husajn na to:
- A to ja zadzwonię później.

Pewien mężczyzna przyszedł...

Pewien mężczyzna przyszedł na policję i nalegał na rozmowę z włamywaczem, który dzień wcześniej obrabował jego dom.
- Ależ my doskonale sobie z nim dajemy radę, już wskazał miejsce ukrycia łupu - powstrzymuje go policjant
- Ale mi nie o to chodzi... ja tylko chcę go zapytać jak on wszedł do mojego domu nie budząc mojej żony... mi się to nie udało ani razu w ciągu 15-stu lat...

Synowsko-ojcowski:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gdy spojrzałem w tę otchłań...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W restauracji siedzą...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

John O'Riley był członkiem...

John O'Riley był członkiem Irlandzkiego Klubu Mistrzów Toastów i pewnego wieczoru podczas lokalnego konkursu na najlepszy toast wygrał zawody. Jego toast, który został uznany za najlepszy:
"Wypijmy za najlepsze lata mojego życia spędzone między nogami mojej żony!!!"
Kiedy John wrócił do domu żona spytała jak było na spotkaniu klubu oczywiście pochwalił się, że wygrał konkurs na najlepszy toast. Żona oczywiście spytała jak brzmiał ten toast.
- "Wypijmy za najlepsze lata mojego życia spędzone w kościele z moją żoną!!!"
- To miłe John, że wspomniałeś o mnie w swoim toaście...
Następnego ranka pani O'Riley wybrała się na zakupy i spotkała znajomego policjanta, który też był na konkursie toastów.
- Witam, pani O'Riley. Toast pani męża był niesamowity, musiał wygrać...
- Faktycznie - rzekła pani O'Riley - ale żeby być całkiem szczerą, był tam tylko dwa razy, za pierwszym razem zasnął, a drugi raz musiałam go tam wciągnąć za uszy...

Małżonkowie wyjeżdżając...

Małżonkowie wyjeżdżając na wczasy nad morze, chcąc uatrakcyjnić sobie pobyt uzgodnili, że będą mogli zdradzić się po dwa razy. W drodze powrotnej żona nie wytrzymuje i pyta męża:
- I co, zdradziłeś mnie?
- Tak, zgodnie z umowa - dwa razy.
- Z kim?
- Raz z brunetką i raz z blondynką. A ty?
- Też dwa razy. Raz z załogą statku i raz z jednostką wojskową.