#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pewien facio codziennie...

Pewien facio codziennie odwiedzał kiosk Ruchu i CODZIENNIE kupował Gazetę Wyborczą. Codziennie otwierał ją na pierwszej stronie i zaraz, przy kiosku, gniótł gazetę w kulkę (nie jest to łatwe) i wrzucał w całości do kosza obok. Sprzedawca nie reagował przez dłuuuugi czas, ale w końcu nie wytrzymał i któregoś dnia pyta: Czego Pan tam szuka (na pierwszej stronie)?
Nekrologu !!!
Ależ nekrologi są na ostatnich stronach ... !!!
TEN będzie na PIERWSZEJ stronie.

Pociąg relacji Zagórz-Warszawa...

Pociąg relacji Zagórz-Warszawa. Do przedziału sypialnego wchodzi facet. Na oko z okolic Przemyśla - z wąsami, w kufajce, z tekturową walizką. Siada i wyciąga wiktuały: kiełbasę, kaszankę, boczek, ogóreczki, chleb ciemny, wódeczkę i ser kozi na zagryzkę. Zapach roznosi się Zaje****y. Nagle z górnego łóżka słychać jęk:
- O jejuńciu, jak mi źle...
- Gościu, nie jęcz, tylko złaź - zaprasza góral bieszczadzki. - Pojemy, popijemy, pośpiewamy. Dawaj na dół!
- Ejjjej, jak mi źle... - znów pojękuje ten z góry.
- Kolego, ileż razy mam cię zapraszać? Zejdź, zjemy, popijemy. Nie jęcz jak ciota!
- O Jezuńciu, jak mi źle...
Szczodry nie wytrzymuje, wspina się na górę, patrzy, a tam koleś leży z nożem w plecach.
- Aaaaa... W tym sensie ci źle! A to przepraszam, nie przeszkadzam!

DOKŁADNY ADRES...

DOKŁADNY ADRES

Podobno historia prawdziwa, opisana w jakimś kościelnym wydawnictwie rozrywkowym.
Mała miejscowość, pora przedwieczorna. Małżeństwu z Francji podczas zwiedzania naszego pięknego kraju popsuł się samochód. Brak czynnego warsztatu w okolicy, kłopoty językowe, nie ma hotelu. Ogólnie nie za wesoło.
Losem gości z Francji zainteresowała się zakonnica (w pobliżu był dom w którym mieszkały siostry) Zaproponowała pomoc w postaci noclegu i ciepłej strawy.
Rano przyjechała laweta, zabrała Francuzów i ich auto. Podziękowania itp, itd. Pani obiecała coś przysłać w dowód wdzięczności, przed odjazdem spisała adres który znajdował się na furtce.
Po kilku tygodniach przyszła paczka, a na niej taki adres:

UWAGA ZŁY PIES
UL. XXXX
MIEJSCOWOŚĆ

Akcja dzieje się w samolocie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie facet przez pustynię....

Idzie facet przez pustynię. Długo idzie. Spragniony strasznie. I nagle widzi Żyda na swojej drodze. Żyd wyciąga w jego stronę pełny baniak wody:
- To woda?
- Tak.
- Chłodna?
- Chłodna.
- Czysta?
- Czysta.
- Dla mnie?
- Dla Ciebie.
- Żyd?
- Tak, Żyd.
- Kuffa, fatamorgana...

W pewnej telewizji stoją...

W pewnej telewizji stoją w holu mężczyźni i czekają na nagranie. Nieopodal stoi facet z żoną. Podchodzi prowadzący i pyta, wskazując na małżonkę:
- A ta pani tu po co?
- Przyszła ze mną na nagranie, przecież mnie zaprosiliście!
- Proszę pana, my będziemy nagrywać medyczny program dla mężczyzn w formie talk-show. W tytule odcinka "Życie ze zgagą" chodziło nam wyłącznie o problematykę gastrologiczną....

David Beckham zażartował...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Zagląda dziewczyna do...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Siedzi Błażej przy piecu,...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kowalski zagaduje starego...

Kowalski zagaduje starego wędkarza:
- I co, biorą?
- Biorą panie, biorą... Dzisiaj wszyscy biorą, tylko nikt nie chce się dać złapać...