- Ech, ją tylko interesują tylko moje pieniądze, samochody, restauracje i willa na Kanarach...
- Chłopie, co ty? Od takich trzeba się trzymać z daleka!
- Chciałbym, ale wiesz, przed skarbówką nie uciekniesz.
Na górskiej drodze doszło do wypadku autokaru.
Policjant po przybyciu na miejsce pyta siedzącego w pobliżu Bacę
- Jak się to stało?
- Widzicie Panie to drzewo? - pyta Baca Policjanta
- No widzę.
- A Kierowca nie widział!
Przychodzi zajączek do sklepu z art. metalowymi i pyta niedźwiedzia:
-Niedźwiedziu czy jest marchewka?
Niedźwiedź na to:
-Nie ma!
Na drugi dzień zajączek przychodzi do tego samego sklepu i pyta:
-Czy jest marchewka?
Niedźwiedź już poddenerwowany odpowiada, że nie ma. Sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy, aż w końcu niedźwiedź nie wytrzymuje i mówi:
-Zajączku, jeśli jeszcze raz przyjdziesz i zapytasz o marchewkę, to cię przybiję gwoździami do ściany.
Następnego dnia zajączek znowu przychodzi do sklepu i pyta niedźwiedzia:
-Czy są gwoździe?
-Nie ma!
-A marchewka?