psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Studenci oblewają zdaną...

Studenci oblewają zdaną pomyślnie sesję. Towarzystwo mieszane. Po kilku kolejkach para studentów dyskretnie oddala się do drugiego pokoju. Po dłuższej chwili z pokoju dobywa się nieposkromiony chichot dziewczyny. Ponieważ śmiech trwa w najlepsze, podochoceni studenci postanawiają zajrzeć do pokoju obok. Wchodzą i widzą chłopaka zakutanego w pościel, białego jak ta pościel i krztuszącą się od śmiechu dziewczynę. Po chwili, kiedy dziewczyna uspokoiła się, pytają się jej, co ją tak rozśmieszyło. Dziewczyna ze śmiechem opowiada dialog, jaki miał miejsce podczas intymnego zbliżenia:
- Już skończyłeś?
- Nie, jestem dopiero na drugim roku...

Nauczycielka pyta dzieci,...

Nauczycielka pyta dzieci, kim chcą zostać jak dorosną.
- Masza: Ja bedę lekarzem.
- Kola: Ja kosmonautą.
- Natasza: Ja będę mamusią.
- Waniuszka: A ja pomogę Nataszce zostać mamusią...

Pytania...

Pytania

Jak się nazywa jajko z pozytywką?
- Jajko muzykant.

Co to jest medycyna?
- Jest to nauka, która pomaga choremu znaleźć się na tamtym świecie...

Jak się nazywa Ruski ksiądz?
- Pop.

A jak się nazywa Ruski organista?
- Pop music...

Jak się nazywa najnowszy gaz szlachetny?
- Dwupierdzian kapustny.

Po czym poznać rosyjskiego sportowca?
- Dłubie w nosie oszczepem...

Jak się nazywa Niemiec pod woda?
- Peryszkop.

Z czego składa się węgiel?
- Z samochodu do piwnicy.

A skąd się bierze rtęć?
- Z rozbitych termometrów...

Co można z jednej strony lizać, a z drugiej przyklepywać ?
- Znaczek !

Dlaczego dziewczyna spuszcza oczy, gdy chłopak mówi, ze ją kocha?
- Bo chce zobaczyć, czy to prawda.

Jak się nazywa pół Niemca?
- Szkopół.

Co mówi kat ustawiając skazańca pod szubienica ?
- Głowa do góry !

Po co słoń ma trąbę ?
- Żeby się tak GWAŁTOWNIE nie zaczynał...

Jak się nazywa katar z dwóch dziurek naraz?
- Bismarck.

Czym się rożni grzech od żalu?
- Grzech włożyć, a żal wyjąć.

Na co umarł Stalin?
- Na szczęście!

Co to za zagadka? Czterech w pokoju, a jeden pracuje?
- Trzech urzędników pije kawę, a wentylator pracuje.

Co to jest: zielone, pstryk, czerwone?
- żaba w sokowirówce.

Co robi szklarz, gdy nie ma szkła ???
- Pije z gwinta....

Co to jest chodzi po ścianie i gra?
- Mucha z walkmanem na uszach.

Jak się nazywa mały Rosjanin?
- Mikrusek.

Co to jest : zielone, ogolone i skacze?
- Żołnierz na dyskotece

Kiedy żołnierz może używać Broni ?
- Kiedy Bronia skończy 16 lat.

Czym się różni policjant od księdza?
- Ksiądz mówi "Pan z wami", a policjant "Pan z nami"

Czym się różnie węgiel kamienny od kamienia węgielnego..?
- Tym samym co picie w Szczawnicy od szczania w piwnicy

Dlaczego niedźwiedź chodzi w futrze?
- Bo jak by wyglądał w płaszczu przeciwdeszczowym.

Co to są mieszane uczucia?
- Gdy teściowa spada w przepaść twoim samochodem.

Co musi zrobić łysy, aby się podrapać po włosach ?
- Dziurę w kieszeni...

Jaka jest różnica pomiędzy wrześniem a slipami?
- Żadna. I tu koniec lata i tam koniec lata.

Co ma żołnierz pod łóżkiem ?
- żołnierz pod łóżkiem ma sprzątać.

Po co ma żołnierz płaszcz?
- po kolana

Dlaczego w morzu jest woda?
- Żeby statki nie kurzyły przy hamowaniu.

Czy kogut znosi jajka?
- Tak, gdy schodzi po drabinie.

Dlaczego Chińczycy są żółci?
- Bo sikają pod wiatr!

Czym się różni gołąb od zwłaszcza ?
- Gołąb siada na parapecie, a zwłaszcza na dachu !

Skąd wyjeżdża czołg ?
- Czołg wyjeżdża z nienacka.

Ile żołnierz ma par butów i z czego ?
- Żołnierz ma dwie pary butów, z czego jedna w magazynie.

Dlaczego prostytutka jak siada to zakłada nogę na nogę?
- Żeby jej wątroba nie wypadła...

Co żołnierz je?
- Żołnierz je obrońcą ojczyzny...

Czym się rożni wróbelek ?
- Ze ma jedna nóżkę bardziej od drugiej.

Co to jest : zielone, czerwone, niebieskie a jak podskoczy białe???
- nie wiesz? ja też nie ale fajnie zmienia kolory...

Co to jest : małe, czarne, puka w okienko?
- dziecko w piekarniku!

Wiecie ile rodzi się ludzi w Chinach?
- Miliard w środę, miliard w sobotę.

Co to jest : lata po pokoju i robi yzb, yzb, yzb...
- Mucha na wstecznym biegu.

Dlaczego Mis Uszatek śpi na podłodze ?
- Bo klapnięte łóżko ma !

Wiesz dlaczego Hitler się zastrzelił?
- Bo mu przysłali rachunek za gaz.

Jak się nazywa mały Turek?
- miniaturek

Jak się nazywa syn optyka?
- synoptyk

Co to jest : Małe, białe, stoi na telewizorze?
- Pchla w koszuli nocnej.

Co to jest : leży w trawie i nie dycha ?
- Dwie dychy.

Co to jest : wisi na ścianie i śmierdzi ?
- Zegar ze zdechła kukułka.

Jak się nazywa żona popa?
- Poparzona.

Dlaczego chirurg zawsze operuje w maseczce?
- Żeby nie oblizywał skalpela.

Co to jest :
Jak idzie to śpiewa a jak stoi to śmieci ?
- Pielgrzymka..

Gdzie podpisano Traktat Wersalski?
Na dole, pod tekstem.

Co trzeba zrobić aby otrzymać rozgrzeszenie?
Nagrzeszyć.

Jakie zwierzęta słuchają muzyki hip hop?
Hiphopotamy.

Co to są uszy?
Dwie klapki do podtrzymywania czapki.

Jak nazywa się znany japoński murarz?
Pęk-Tynk

Jak nazywa się znany japoński piłkarz?
Kiwa Jako Tako

Dlaczego Ala ma kota?
Bo sierotka Marysia

Jaka jest różnica między koniem a koniakiem?
Taka sama jak między rumem a rumakiem.

Szef do sekretarki:...

Szef do sekretarki:
- Proszę mi tu zwołać natychmiast wszystkich pracowników!
- Przez radiowęzeł?
- Przez prywatną wiadomość na Naszej Klasie będzie szybciej.

Po ciężkiej pracy na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi Jasiu do apteki: ...

Przychodzi Jasiu do apteki:
- Pani magister, proszę mi sprzedać trochę przybytku.
- Czego? - pyta zdziwiona farmaceutka.
- Przybytku. Okropnie boli mnie głowa, a przecież wszyscy mówią, że od przybytku głowa nie boli.

Blondyneczka wróciła...

Blondyneczka wróciła właśnie po pierwszym dniu w szkole w nowym roku do domu:
Mamusiu, Mamusiu (krzyczała od progu).Dzisiaj na matematyce liczyliśmy. Wszystkie dzieci potrafiły liczyć tylko do czterech, jednak ja policzyłem aż do dziesięciu. Spójrz:
1,2,3,4,5,6,7,8,9,10

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Następnego dnia blondyneczka znowu wróciła sama w skowronkach do domu. Mamusiu, mamusiu (zakrzyczała od progu). Dzisiaj na polskim mówiliśmy alfabet i wszystkie dzieci potrafiły powiedzieć tylko do literki D. Za to ja potrafię aż do G. Spójrz: A,B,C,D,E,F,G.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
- Tak kochanie, to dlatego, że jesteś blondynką

Trzeciego dnia, znowu wróciła zadowolona do domu. Mamusiu, mamusiu
(zakrzyczała od progu). Dzisiaj mieliśmy wychowanie fizyczne. I kiedy się przebieraliśmy w szatni zauważyłam, że wszystkie dziewczyny mają płaskie piersi. A ja mam to:
Podniosła koszulkę do góry odsłaniając dwie jędrne piersi.

- Bardzo dobrze, odrzekła jej matka
- Czy to dlatego, że jestem blondynką? Spytała się dziewczyna
- Nie skarbie, to dlatego, że masz 24 lata.

Podobno autentyczna historia....

Podobno autentyczna historia. Nie wiem czemu mam wrażenie, że dzieci na całym świecie są podobne... Mam nadzieję, że moja córka zachowała by się inaczej...

Podczas wojny w Zatoce Perskiej zostałem wysłany do Arabii Saudyjskiej. Żegnając się z rodziną miałem łzy w oczach gdy mój trzyletni syn uczepiony mojej nogi łkał wołając:
- Nie jedź tatusiu, nie jedź, proszę...
Moja żona widząc, że mały powoli wpada w histerię, chciał za wszelką cenę go uspokoić i powiedziała:
- Puść tatusia, to zabiorę cię na pizzę...
Synek momentalnie puścił moją nogę, zrobił kilka kroków i całkiem spokojnie powiedział:
- Pa, tatusiu, musisz już jechać...

Angielskim komentatorom...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W TRASIE...

W TRASIE

Miejsce akcji: stacja benzynowa z barem, gdzieś na trasie Białystok - Warszawa. Przy stoliku siada dwudziestokilkuletnia, ładna blondynka i wcina zapiekankę. Do stolika obok przysiada się rodzinka - ojciec, mama, dwoje dzieci. Wiek dzieci - na oko 8 i 10 lat. Pan Ojciec zaczyna w stronę blondynki:
- Aaaaa, to Pani tak się wlecze tym swoim Golfem, takim zawalidrogom to powinno się ble ble ble (bez wulgaryzmów, bo dzieci przecież, ale z dużą dawką złośliwości). A cóż to Pani tak powoli jedzie? Boi się Pani szybciej?
Blondynka, odgryza kawałek zapiekanki i rzecze głośno i wyraźnie:
- Wie Pan co? Jadę na lotnisko po mojego narzeczonego. Nie było go w Polsce dwa miesiące i mam zamiar dziś wieczór uprawiać z nim dziki, namiętny SEKS, we wszystkich pozycjach, jakie znam. I jadę powoli, bo chcę dożyć tego wieczora. Bo mam ochotę na potężny ORGAZM!
Kęs zapiekanki i na cały głos:
- ŁECHTACZKOWY!!!
Ostatni kęs zapiekanki, spojrzenie na zadziwione dzieciory i podnosząc się z krzesła tekst:
- No dzieci, nie patrzcie tak, tatuś wam zaraz wytłumaczy co to seks, orgazm i łechtaczka.