#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Kilkuletni chłopczyk...

Kilkuletni chłopczyk i dziewczynka w tym samym wieku kąpią się razem w wannie. Dziewczynka dostrzega siusiaka i pyta chłopczyka:
- Mogę dotknąć?
Chłopczyk oburzony:
- Nie ma mowy! Swojego już urwałaś!

IDEALNY PREZENT...

IDEALNY PREZENT

W natłoku świątecznych zakupów, w hipermarketach można usłyszeć wiele rzeczy. Część z nich bywa niezwykle "inspirująca". A oto rozmowa 2-ch "gentlemanów", którą dziś usłyszałem:
- Co jej kupić, co jej kupić...
- Coś niedrogiego kup, bo po co kasę wywalać.
- Może zegarek jej kupię?
- W żadnym razie. Zegarek, to prezent za bardzo romantyczny. Poza tym sugerujesz komuś, że chcesz z nim spędzać czas.
- To co mam kupić?
- Gacie jakieś kup i dobra.

Przychodzi facet do banku,podc...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ktoś zapukał do drzwi......

Ktoś zapukał do drzwi... Neo wstał od komputera, podszedł i wyjrzał przez wizjer. Ze zdziwieniem spostrzegł, że na korytarzu nikogo nie ma...
Pukanie ponowiło się. Zaintrygowany Neo zawołał gestem Morpheusa. Ten wyjrzał przez wizjer i zrobił zdziwioną minę.
- Nikogo nie ma
- Może to pułapka, - szepnął Neo
- Sprawdzimy, - powiedział Morpheus, sięgając po broń Delikatnym ruchem przekręcił gałkę i lekko otworzył drzwi. Na korytarzu nikogo nie było. Coś jednak było nie tak... Neo spojrzał pod nogi. Obok buta stał całkiem malutki agent Smith, wykrzykując coś cieniutkim głosikiem.
Morpheus schylił się i usłyszał wyraźne:
- j***ny WinRAR...

Puszcza Piska. Wybrał...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

A TY ZNOWU BEZ KURTKI...

A TY ZNOWU BEZ KURTKI CHODZISZ

Drrugii zzzień śfiąttt... Z każdego zakątka klatki schodowej dochodzą wesołe odgłosy rozkosznych, biesiadno - rodzinnych posiedzeń i poleżeń. Jestem wyłączona z biesiad z racji stanu mego błogosławionego. Leżę i się byczę. Młode hasa z wodą po podwórku. Mój papcio podreptał na balkon oblukać wnuka. Słyszę pouczającą reprymendę:
- A ty znowu bez kurtki? Co mama mówiła? Załóż ją w tej chwili!
Się wiec podk**wiłam, bo gówniarzowi zabroniłam tych rozbieranek - zimno wszak.
Nagle reprymendy zamilkły, a z balkonu wyszedł papcio.
- Co, Olaf znowu bez kurtki? - pytam.
- W kurtce.
- To dlaczego się na niego darłeś?
- Pomyliłem dzieciaki - powiedział papcio i znikł w czeluściach kuchennych.

COŚ DO POPICIA...

COŚ DO POPICIA

Niedawno było Bolesława, zatem dziadek Bolek (tak, ten od wisienki) zaprosił rodzinkę na imprezę w plenerze. Gryll się świeci, wszyscy siedzą, czekają na żarełko, jakieś tam małe falstarty pod toasty się rozpijają... W pewnym momencie dziadek Bolek wstaje na powitanie syna swego - Wiesława - lokalnego harddrinkera, którego wysłał po zakupy alkoholiczne i spożywcze. Siedzę i patrzę, że Wiesław się ugina pod brzemieniem siat, więc spieszę na pomoc. We trzech wnosimy wszystko do sieni. Dziadek Bolek opróżnia reklamówki i daje w te słowa:
- Wiesz Wiesiek, ty to jednak kuwa głupi jesteś aż cię szkoda...
- Czego znowu? Co się stało?
- Prosiłem, byś wódkę kupił i coś do popicia...
- No mówiłeś, żeby to, co się tam zwykle kupuje...
- Ale nie dla nas, tylko dla gości TUMANIE!
- TO TRZEBA BYŁO MÓWIĆ DOKŁADNIE!
Zawartość reklamówki: 2 litry wódy i 6 puszek dębowego...

Ładne oczy masz, ale...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

SKOJARZENIE...

SKOJARZENIE

Rozmawiam ostatnio ze znajomymi o tym, kto jakie pamięta i lubił kultowe gry, które nie wymagały wiele RAM-u, wypaśnego kompa, wielkiej grafiki, chodziły szybko i sprawnie na starociach. Jeden z kolegów w pewnym momencie spytał:
- A pamiętacie taką grę "KABANOS"?
- ????
Zaczął opisywać, o co tam chodziło. Szybko zorientowaliśmy się, że chodzi o grę...

... SOKOBAN.

Mała dziewczynka zobaczyła...

Mała dziewczynka zobaczyła w muzeum po raz pierwszy szkielet człowieka.
Mamo,co to jest
Kości zmarłego
To tylko mięsko idzie do nieba