Żona do męża: - Kochanie, tak, jak radziłeś, porozmawiałam z naszą dorastającą córką o seksie. - I jak? - Płonę z niecierpliwości, żeby wypróbować choć część tego, czego się od niej dowiedziałam.
Po pierwszej randce: - I jak tam Szczepan ta czarniawa Mariola? Pasuje? - Nie udało się przymierzyć...:(