psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Dwie przyjaciółki rozmawiają...

Dwie przyjaciółki rozmawiają w basenie. Jedna mówi do drugiej:
- Słuchaj, nie masz dość bycia samą? Trzeba w końcu wyjść za mąż. Postaraj się, poznaj kogoś!
- Nie chcę nikogo poznawać, bo stale myślę o twoim mężu.
- Że co?!
- No tak, myślę sobie: nie daj Bóg, a i mnie się taki parszywiec trafi!

- Słuchaj, skąd miałeś...

- Słuchaj, skąd miałeś pewność, że twoja nowa żona była przed ślubem eee... nieruszana?
- A wiesz, mówiłem jej, że źle gotuje, fatalnie prasuje, nie ma wyczucia, a ona wszystko przyjmowała z pokorą. I już wiem - jest dziewicą.
- Ale skąd ta pewność?
- Widzisz, prawdziwa cnota krytyk się nie boi.

Żołnierz wrócił do domu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

POŻYTEK...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Hubert, ależ mnie wkurzył...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Sara... A gdzieś ty...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Aktorzy pornoteatrzyku...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Co robi bokser w stajni?...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Weteran armii radzieckiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

JAK BY WYGRAŁA......

JAK BY WYGRAŁA...

Dnia, kiedy to miało się odbyć losowanie dużego lotka za 37 milionów polskich nowych dużo wartych pieniędzy jechałem sobie tramwajem do domku, gdy nade mną stanęła para w stylu „Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie”. Nawiązała się taka dyskusja:
Ona: - Słuchaj misiu [mój mądry, opalony naładowany sterydami i wszechwiedzący zapewne - przyp. mój], a jakby tak obstawić wszystkie możliwości, to by się opłacało, hę?
On: - [z pełnym przekonaniem] W totolotku nie ma czegoś takiego jak wszystkie możliwości, tej... [i tu zaczął udowadniać, ale nie nadążyłem moim skromnym umysłem za tym wywodem].
Ona: - Bo ja to jak bym wygrała to bym poszła do tej Zaje****ej kosmetyczki obok bloku...