psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

ZAKŁÓCENIA...

ZAKŁÓCENIA

Kumpel jechał dzisiaj do pracy koleją podmiejską. Wsiadł. Usiadł obok znajomego. Pociąg ruszył. Kumpel wyjął komórkę. Włączył ją. I w tym momencie pociąg się zepsuł. Zdziwiony skomentował:
- Kurna. Myślałem że jestem w pociągu a nie w samolocie...

Tematy dnia w Cosmopolitanie:...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Zdradziła was wasza...

- Zdradziła was wasza żona, dziewczyna, kochanka... Co zrobicie?
- Co? Wszystkie trzy naraz?! A to suki!

Pierwsza randka....

Pierwsza randka.
- Miałaś już chłopaków? - pyta facet nieśmiało.
- Chłopaków nie. Dwie dziewczynki, ale są u babci.

PERFEKCYJNE WYKONANIE...

PERFEKCYJNE WYKONANIE

To był jeden z tych nudnych poniedziałków, które nachodzą z reguły po niedzielach. Nie spodziewałem się niczego, co mogłoby poprawić mój humor, bezwzględnie zepsuty przez budzik elektroniczny marki Thompson. Na budzik byłem obrażony śmiertelnie, gdyż z uporem bezrozumnej i bezdusznej maszyny, kazał mi wstawać do roboty.
Przy kawie sprawdziłem tylko jeszcze listę stu najbogatszych ludzi na świecie...
Nie było mnie... Dopiłem kawę, westchnąłem ciężko, ogarnąłem się trochę, po czym wsiadłem do samochodu z zamiarem udania się do tyrki.
Stałem właśnie, oczekując na lukę żeby włączyć się do ruchu, zgłośniłem radio, gdy to zobaczyłem...
Po przeciwległym pasie ruchu, poruszał się osobnik w garniturze i sądząc po jego kocich ruchach, w stanie lekko-pół-śmiesznym, z ręką ostrzegawczo wyciągniętą przed siebie ala "Młode Wilki", zmuszając nadjeżdżające samochody do ominięcia go szerokim łukiem.
Kilka właśnie go ominęło, gdy z przeciwka nadjechał nie pierwszej świeżości Kamaz...
Kierowca zatrzymał się przed gościem, wyszedł z kabiny, strzelił mu niezłą pecynę w łeb, aż tamten wywalił się na trawnik, na poboczu. Niby nic śmiesznego... Z osłupienia wyrwały mnie słowa piosenki lecącej w radiu:
„...TRZEBA WIEDZIEĆ KIEDY ZE SCENY ZEJŚĆ... NIEPOKONANYM...”
- Święta racja - pomyślałem i w końcu ruszyłem...

Przychodzi kobieta do...

Przychodzi kobieta do ginekologa. Ten rozpoczyna badanie i pyta:
- Ilu pani miała partnerów?
- Pięciu. No może sześciu...
- To nie tak znów wielu.
- Cóż, weekend był słaby...

Gwiazda, która od długiego...

Gwiazda, która od długiego czasu prowadziła Trzech Króli, zatrzymała się nad stajenką w Betlejem.
Wielce uradował ich ten fakt, gdyż zmęczeni byli już srodze.
Zatrzymali zatem swoje wielbłądy w zagrodzie, wzięli cenne dary i ruszyli w kierunku drzwi.
Zapukali nieśmiało i czekają.
Po chwili w drzwiach ukazał się Józef ze strachem w oczach.
Widząc jednak trzech mędrców, o których mu anioł coś wspomniał wcześniej we śnie, odetchnął i ruchem ręki wskazał kierunek.
- Wejdźcie do środka!
Wchodzili kolejno schylając głowy w niskich drzwiach.
Kacper, Melchior i Baltazar.
Kiedy zbliżali się do żłobu, w którym leżało dziecię, Baltazar niechcący dotknął rozciągniętego drutu i padł jak porażony.
- Ostrożnie!... Zapomniałem wam powiedzieć!
- O czym?
- Byli tutaj pasterze przed wami, wszyscy poszli, a elektryczny został.

Szef na zebraniu do pracownikó...

Szef na zebraniu do pracowników:
- Pracowaliście w tym kwartale świetnie. Sprzedaż wzrosła niemal dwukrotnie i dlatego każdy z was otrzyma czek na 500 dolarów. Jeśli w przyszłym kwartale będziecie pracować równie dobrze i znów odnotujemy taki wzrost sprzedaży, to wam te czeki podpiszę.

Inteligentny człowiek...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Czemu blondynka kupuje...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.