psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Dwóch takich fala wyrzuciła...

Dwóch takich fala wyrzuciła na bezludną wyspę. Ochłonęli trochę, jeden drugiego pyta:
- Co zjemy na śniadanie?
- Pieczony udziec zapewne...
- Skąd weźmiemy udziec?!
- Skąd, skąd! Jeśli chodzi o mnie to przypomnę, że moje nogi zżarły rekiny!

- Mamo, mam dziewczynę....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

W prasie ukazuje się...

W prasie ukazuje się ogłoszenie Polskiego Związku Piłki Nożnej:
,,Poszukiwany nowy trener reprezentacji.
Zadania:
osiągnięcie awansu polskiej drużyny do najbliższych mistrzostw świata.
Dodatkowe wymagania to:
chodzenie po wodzie,rozmnażanie chleba oraz zamiana wody w wino".

Rozmawiają dwie przyjaciółki:...

Rozmawiają dwie przyjaciółki:
- Słyszałam, że masz problemy z mężem. Co się stało?
- Tycie.
- Co, w za dużo piwska pije i w brzuch mu poszło?
- Nie, przyrodzenie ma tycie.

Daleka Północ, w dzikiej...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przyjechał kogut ze wsi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do nieba poszły trzy...

Do nieba poszły trzy dzieweczki. Św. Piotr pyta pierwszą:
- Uprawiałaś seks?
- Nooo tak, raz...
- To zasuwaj do czyśćca, tak na 200 lat
Pyta drugą:
- Uprawiałaś seks?
- Ooooo, ile razy!
- No to do piekła i baw się dobrze!
Pyta trzecią:
- Uprawiałaś seks?
- Nigdy w życiu!
- To masz tu skrzydełka...
- ... i będę aniołkiem?
- Nie, głupią gęsią!

Wróciwszy do swego gabinetu...

Wróciwszy do swego gabinetu Müller zauważył, jak Stirlitz
w podejrzany sposób kreci się w pobliżu sejfu.
- Co tu robicie Stirlitz? - srogo zapytał.
- Czekam na tramwaj - odpowiedział Stirlitz.
- W porządku! - rzucił Müller wychodząc.
Na korytarzu pomyślał: Jakiż u diabła może być tramwaj w moim
gabinecie...
Zawrócił. Ostrożnie zajrzał do gabinetu. Stirlitza nie było.
Pewnie już odjechał - pomyślał Müller.

Do spowiedzi przychodzi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Stoją dwa duchy przy...

Stoją dwa duchy przy bramie cmentarnej. Przed bramą stoi samochód. Pierwszy duch mówi:
- Choć stary! Przejedziemy się.
- Ok, tylko po coś pójdę.
Nagle duch wraca dźwigając swoją tablicę nagrobną.
- Po co to dźwigasz? - Mówi pierwszy duch.
- Przecież nie można jeździć bez dokumentów.