Mój kuzyn jest tak gruby, że wysłaliśmy go do lekarza. Diagnoza była straszna - Bulimia i Alzheimer.
Najpierw się grubas nawpie**ala a później zapomni wyrzygać.
Dzwonię do swojej kobiety:
- Kochanie, policja skarbowa zamknęła mi biznes...
Wracam do domu, a po niej ani śladu, wszystkie swoje rzeczy zabrała. No i dobrze, po co mi baba bez poczucia humoru?