Blondynka mówi do swojego chłopaka
- Kochanie słyszałam ,że płazy są głupie...
A on odpowiada
- Racja żabciu.

Prawda dnia:
Kiedyś żyłem sam i moje rzeczy byle gdzie walały się na swoim miejscu.
Teraz mieszkam z dziewczyną i moje rzeczy są ładnie poukładane, ale nie wiem gdzie...

przychodzi maz z pracy a zona zjezdrza z poreczy, na to maz:
- co robisz?
- grzeje ci pieroga na obiad

- Dlaczego blondynka cały dzień jeździ od kolektury do kolektury?
- Szuka najwyższej kumulacji.

Przychodzi facet do lekarza i mówi że źle się czuje.
Lekarz przegląda wyniki badań i stawia diagnozę:
- Ma Pan raka.
- Ale jak to Panie Doktorze? Ja nie pije, nie pale, zdrowo się odżywiam.
- A gdzie Pan pracuje? - pyta lekarz.
- W sądzie, jestem sędzią - odpowiada pacjent.
- No to wie Pan że na świecie nie ma sprawiedliwości.

Jaś wita ciocię, która przyjechała w odwiedziny:
- Dzień, dobry ciociu! Ale się tata ucieszy! Woła radośnie.
- A to dlaczego, kochanie?
- Bo przed chwilą powiedział, że tylko ciebie brakuje nam do szczęścia.

Rodzice pytają swoje pięcioletniego synka:
- A chciałbyś może braciszka albo siostrzyczkę?
- Nie. Sam wam dam radę.