Mąż z żoną śpią głębokim snem. Nagle dzwonek do drzwi. Żona zrywa się i woła:
- O rany mąż wraca!
W tym momencie zbudzony mąż wskakuje pod łóżko. Po chwili otrzeźwiał i mówi do żony:
- Oj oboje mamy nadszarpnięte nerwy.
Kobieta składa życzenia sławnemu aktorowi:
- Sławy panu nie życzę bo pan ma, pieniędzy panu nie życzę bo pan ma, zdrowia panu nie życzę bo pan ma, no to życzę panu żeby pana żona nie zdradzała!
Kowalski wpada do szpitala, bo jego żona rodzi.
Widzi położną i pyta:
- No i jak?
- Ma pan trojaczki.
Kowalski strasznie dumny:
- Ma się rurę, co?
- Może i ma, ale trzeba by ją przeczyścić, bo wszystkie czarne.
Jasiu wstaje cały wystraszony i krzyczy:
- Mamo mamo!
Mama przybiega cała wystraszona i mówi:
- Jasiu co się stało?
- Miałem straszny sen.
- A co Ci się śniło?
- Że szkoła się pali.
- Nie bój się Jasiu to był tylko sen.
- Właśnie dlatego płaczę.
Kolega do kolegi:
- Napijemy się?
- Nie, daj spokój, wczoraj miałem tak ciężki wieczór, że dziś na alkohol nawet spojrzeć nie mogę...
- To może zapalimy?
- Nie, nie... Po wczorajszym, to na samo wspomnienie papierosów mnie rwie...
- Z tobą, to... Jak cię zaraz kopnę w d*pę...
- Przestań!
- Oho... Faktycznie miałeś wczoraj ciężki wieczór...