psy
fut
lek
emu
#it
syn
hit

Jedzie baca furmanką...

Jedzie baca furmanką i zatrzymuje go policjant.
- Baco co tam wieziecie w tych baniakach?
- Ino sok z banana.
- A dacie spróbować? - pyta policjant.
- Prose bardzo
Policjant skosztował, skrzywił się i kazał bacy jechać dalej.
A baca do konia:
- Wio Banan...

Spotyka się dwóch klawiszy:...

Spotyka się dwóch klawiszy:
- Cześć stary, kto tam wczoraj w waszym skrzydle tak wrzeszczał?
- A wiesz, zrobiliśmy kawał naszemu nowemu koledze. Zaciągnęliśmy go pod cele z gwalcicielami-homoseksualistami, ściągnęliśmy mu gacie i leciutko odchyliliśmy drzwi.
- Aaaa, to on tak krzyczał!
- No nie.
- A kto w takim razie?
- Żarty żartami, ale najważniejsze jest w odpowiedniej chwili zamknąć drzwi!

Niesie dwóch facetów ciężką...

Niesie dwóch facetów ciężką
szafe na 22 piętro.
Nagle jeden mówi:
- Mam dla ciebie dobrą i złą
wiadomość.
Drugi mówi:
- Zacznij od tej dobrej.
- Jesteśmy już na 12 piętrze
Następnie mówi drugi:
- A ta zła?
- To nie ten budynek!!!

Przychodzi facet do dentysty...

Przychodzi facet do dentysty i mówi:
- Wydaje mi się, że jestem ćmą.
Dentysta na to:
- Ale ja jestem dentystą, a nie psychologiem.
- No tak, ale tylko u pana się świeciło!

Na morzu spotykają się...

Na morzu spotykają się trzy rekiny. Pierwszy mówi:
-Wczoraj jak zjadłem takiego jednego francuza to jego perfumy do dziś mi się odbijają
Na to drugi mówi:
-Ja jak ostatnio zjadłem jednego rosyjskiego generała to tak mi w brzuchu brzęczą te jego medale że wszystkie ryby na około płosze i teraz chodze głodny.
Na totrzeci mówi:
-A ja jak ostatnio zjadłem takiego jednego polskiego polityka to miał taki łep pusty że już dwa tygodnie nie moge się zanużyć...

Idzie zakonnica przez...

Idzie zakonnica przez park i nagle złapało ja pięciu wandali wrzucili ją w krzaki i zaczeli zbiorowo gwałcić.Po wszystkim uciekli a zakonnica wychodzi z krzaków i mówi:No wreszcie porządnie do syta i bez grzechu

Co to jest: czarne na...

Co to jest: czarne na czarnym jedzie po białym?
- Murzyn na murzynce jedzie po pierzynce.

"W marcu 1988 roku pismo...

"W marcu 1988 roku pismo Rotarian zamieściło informacje o organizacji zajmującej się ochroną przyrody która oferowała 5000 dolarów za każdego złapanego wilka,aby przenieść go na inny teren.SAM i JET podjęli wyzwanie i zostali łowcami nagród.SAM był przekonany,że dzięki swojej wiedzy na temat środowiska życia wilków można będzie na tym zarobić.Kolejne dnie i noce poświęcali na przeczesywaniu terenu w poszukiwaniu stada wilków.Po kilku dniach próżnych wysiłków usnęli wyczerpani przy ognisku.Nagle coś wyrwała SAMA z głębokiego snu.Mężczyzna uniósł się na łokciach i stwierdził,że zostali otoczeni przez mniej więcej 50 warczących i szczerzących zęby wilków.Ich oczy płonęły.SAM szturchnął JETA i powiedział.JET zobacz,jesteśmy bogaci ! "

Zabawa dawno się skończyła,...

Zabawa dawno się skończyła, goście wyszli z lokalu, babcia klozetowa owinęła ścierkę wokół szczotki i pucuje podłogę, czyści posadzkę. W pewnym momencie w jednym z boksów widać parę nóg. Babcia więc puka do drzwi, nikt nie odpowiada. Szarpie za klamkę, zamknięte. Przystawia więc sobie stołek, wspina się na niego, zagląda i widzi faceta śpiącego na sedesie. Babcia podważyła haczyk od drzwi szczotką, otworzyła drzwi i krzyczy:
- Halo, proszę pana! Można pana prosić?!
Facet otworzył jedno oko i zawołał:
- Ludzie! Litości! Znowu białe tango?