psy
emu
#it
hit
fut
syn
lek

Spotykam starego przyjaciela...

Spotykam starego przyjaciela z dwójką dzieci - bliźniaki lat pięć. Tak podobne do siebie, że ręce automatycznie przecierają oczy, czy nie ma aby jakichś przywidzeń. Rozmawiamy sobie, w pewnym momencie pytam go, jak on je rozróżnia. Kumpel odpowiada:
- No patrz: to jest Katia, ma mały garbik na nosie, pieprzyk nad górną wargą i maleńkie dołki w policzkach. A to jest Wania, chłopak.

Pewna młoda kobieta spotyka...

Pewna młoda kobieta spotyka w barze fantastycznego faceta. Zaczepia go, rozmawiają cały wieczór, na koniec opuszczają razem bar. Wieczorny spacer kończy się pod drzwiami mieszkania faceta. Facet zaprasza kobietę do środka... W mieszkaniu znajduje się mnóstwo pluszowych misiów, cale półki, posegregowane według wielkości. Małe na najniższych półkach, średnie na środkowych półkach i te duże, na samej górze... Kobieta jest zdziwiona, że trafiła na zbieracza pluszowych misiów, ale nic nie mówi, jest zaskoczona, ale z drugiej strony cieszy się ze trafiła na takiego uczuciowego i wrażliwego faceta.
Odwraca się do niego... całuje go... Zdejmuje suknie...
Stało się to, o czym cały wieczór marzyła...
Po fantastycznej nocy pełnej namiętności, leży obok swojego wyśnionego faceta i pyta:
- I jak było?
- Możesz sobie wybrać nagrodę z najniższej półki...

Ksiądz na lekcji religii...

Ksiądz na lekcji religii prosi, żeby dzieci narysowały aniołki. Wszystkie dzieci rysują aniołki z dwoma skrzydłami, tylko Jasiu z trzema.
Ksiądz podchodzi i pyta:
- Jasiu, czy widziałeś kiedyś aniołka z trzema skrzydłami?
- A widział ksiądz z dwoma?

Jedzie Baca z Żoną wozem....

Jedzie Baca z Żoną wozem.
Nagle błyskawica strzeliła tuż obok nich.
Baca patrzy w niebo i mówi:
- nooooo.
Za drugim razem piorun też strzelił obok na co baca znów:
- nooooo.
Trzeci raz piorun strzelił do jego żony na to baca:
- no.

Pewnego dnia zabrałem...

Pewnego dnia zabrałem ze sobą mojego dziadka do sklepu w centrum miasta aby kupić mu nowa parę butów.
Zatrzymaliśmy się aby kupić sobie coś szybkiego do przekąszenia.
Kiedy podchodziłem do stolika gdzie siedział dziadek, zauważyłem jak przygląda się on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi włosami.
Mój dziadek przyglądał mu się uważnie, aż w końcu młody chłopak bardzo wulgarnie odezwał się do dziadka:
- Co, k...., stary dziadu, nigdy w życiu nie zrobiłeś nic zwariowanego ?
Znając mojego dziadka szybko połknąłem kawałek pizzy który miałem w ustach, aby nie zakrztusić się podczas jego odpowiedzi.
Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmrużenia oka odpowiedział:
- Tak....raz się tak narąbałem, że wyruchałem pawia, i właśnie się zastanawiam czy nie jesteś przypadkiem moim synem......

Rok 2100, Niemcy. Policja...

Rok 2100, Niemcy. Policja zatrzymuje faceta, sprawdza dokumenty, jeden gliniarz mówi do drugiego:
- Popatrz, Ahmad, jakie dziwne nazwisko: Müller.

Nieznany epizod z "Władcy...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wchodzi żul do sklepu:...

Wchodzi żul do sklepu:
-Poproszę dwa wina ...
-Proszę, płaci pan 2 zł
Żul wypina tyłek i mówi, że nie zapłaci
-Jak to? - pyta ekspedientka.
-Kto wypina, tego wina...

Co ma zrobić żołnierz...

Co ma zrobić żołnierz w bezpośredniej bliskości wybuchu jądrowego?
Ma zamienić się w pył radioaktywny i skutecznie razić siły nieprzyjaciela.

Dwie babcie klozetowe...

Dwie babcie klozetowe na ławce w parku siedzą i plotkują. Przechodzi bardzo elegancki pan i jednej z nich kłania się kapeluszem. Druga komentuje z podziwem w głosie:
- O rany, masz bardzo eleganckiego znajomego. Skąd go znasz?
- Eee tam. Znam. Srywa u mnie.