#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

- Kukułeczko, kukułeczko...

- Kukułeczko, kukułeczko ile lat będę żył?
- Ku...
- Co tak ma....

Wędkarz postanowil wybrac...

Wędkarz postanowil wybrac się na ryby wczesnie rano. Wychodzi z łóżka (żona jesszcze śpi) i wyjeżdża samochodem.
Na dworzy bylo szaro, brzydko i padal deszcz. Wędkarz postanowil obejrzec w telewizorze prognoze pogody i tak zrobil...
W prognozie pogody zapowiadali brzydką całodniową pogodę. Postanowił nie jechać na ryby. Wszedl do sypialni, rozebrał się i z powrotem do łóżka. Żona obudzila się i z zamkniętymi oczami spytala:
-To ty kochanie?
-Tak.
-Jak jest na dworzu?
-Brzydka pogoda i strasznie deszcz pada.
-No...taka brzydka pogoda...A ten kretyn na rybach...

Przeglądałem ostatnio...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Strażak, ratując ludzi...

Strażak, ratując ludzi z wraku samochodu zagaduje do pasażera:
- Widzi pan? Nie przypiął pan pasów i ma pan połamane żebra... co najmniej. A kierowca zapiął pasy i siedzi sobie spokojniutko... jak żywy.

-Dlaczego fabryka FSM...

-Dlaczego fabryka FSM (produkowano w niej Fiaty 126P) otrzymała błogosławieństwo z Watykanu?
-Bo Maluch to jedyny samochód, w którym nie można zgrzeszyć.

- Oglądałeś wczoraj mecz?...

- Oglądałeś wczoraj mecz?
- Tak, do pierwszej w nocy.
- Ale skończył się wpół do jedenastej!
- Aaa... No, ale piwo jeszcze zostało...

BEZLITOSNE FOTOGRAFICZNE...

BEZLITOSNE FOTOGRAFICZNE SPOJRZENIE

Gwoli wprowadzenia:
Mieszkam w miasteczku, może nie tak sławnym jak Ciechocinek, ale o podobnym charakterze. Mamy również na stanie Maxi Kaza, który jest przedmiotem westchnień lwiej części każdego damskiego turnusu, z czego skwapliwie korzysta. Jest to człowiek raczej plebejskiej urody, obwieszony łańcuszkami, wiecznie w kowbojkach i we fryzurze a’la wczesny Elvis mocno nażelowanej. Wśród lokalnej społeczności jest powszechnie znany, wśród męskiej części wzbudza chyba coś w rodzaju zazdrości, wśród damskiej piorun wie co, z przewagą świętego oburzenia.
Właściwa część akcji:
Czas i miejsce: wczesne popołudnie, zakład fotograficzny. Wspomniany młodzian wkracza do zakładu z błyskiem zęba i świeżego żelu na włosach, u jego ramienia wisi uczepiona utleniona radykalnie niewiasta posunięta w latach (i chyba przez Maxi Kaza, bo bardzo zadowolona) i życzą sobie wspólne zdjęcie. Fotograf ustawia ich, pani szczerzy ząbki, Kaz również i w tym momencie pada z ust chłopaka robiącego zdjęcie (naprawdę nie wiem czy złośliwie, czy nieświadomie):
- Pan się przysunie bliżej mamusi...

To niemożliwe - powiedziała...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Kupiłem dolary....

- Kupiłem dolary.
- A czemu nie euro?
- Dolary tańsze.

Pewien Polak napisał...

Pewien Polak napisał list do właściciela małego hoteliku, w którym chciał spędzić urlop:
"Chciałbym zabrać ze sobą psa. Jest dobrze wychowany, na pewno nie sprawi kłopotu. Czy nie będzie miał Pan nic przeciwko temu, że będzie razem ze mną spał w pokoju?"
Otrzymał odpowiedź następującej treści:
"Jestem właścicielem tego hotelu od wielu lat i w tym czasie nigdy żaden pies nie ukradł mi ręczników, pościeli czy też obrazu ze ściany. Nigdy nie musiałem wzywać policji z powodu tego, że jakiś pies się upił i zaczął się awanturować w środku nocy. Nigdy też nie zdarzyło się żeby pies zniszczył wyposażenie hotelu lub nie zapłacił rachunku. Dlatego też bardzo chętnie powitam Pańskiego psa w moim hotelu. A jeśli Pański pies poręczy za Pana - Pan też może przyjechać."