Późna noc, żona otwiera drzwi, a tam maż stoi z owca pod pacha i mówi:
- To jest ta świnia która posuwam!
Na to żona:
- Ty idioto! To nie świnia, tylko owca !
- Zamknij się, do owcy mówiłem !!
Facet trafił szóstkę w totolotka. Wraca szczęśliwy do domu. Otwiera drzwi i krzyczy od progu:
- Kochanie jesteśmy bogaci
Patrzy na żonę a ona siedzi na kanapie i płacze
- Co się stało - pyta zdziwiony
- Mamusia umarła...
Facet z uśmiechem na ustach:
- KUMULACJA - krzyczy facet.
Chłopak do dziewczyny:
- Zosiu, nie obraź się, ale coś ci powiem.
- Co?
- Ta sukienka cię trochę pogrubia.
- O żesz... Już zdejmuję.
- A ten stanik to ci w ogóle ze 20 kilo dodaje.