#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

Pani na lekcji pyta:...

Pani na lekcji pyta:
- Kto doszedl w czasie lekcji?
- Ja, 2 razy - odpowiedzial Jaś

Wchodzi kogut do łazienki...

Wchodzi kogut do łazienki a tam zakręcone kurki;)

• Jak nie będziesz się...

• Jak nie będziesz się uczyć, zostaniesz nauczycielem!

Orientuj się po niebie...

Orientuj się po niebie - poradnik.
- Jeśli niebo jest ciemne i zachmurzone - znaczy, że niedługo będzie ranek.
- Jeśli niebo obłożone jest asfaltem - znaczy, że jest ono z drugiej strony głowy.
- Jeśli niebo jest białe - prawdopodobnie jesteś już w domu.
- Jeśli niebo obłożone jest kafelkami - jesteś w izbie wytrzeźwień.
- Jeśli niebo jest drewniane i możesz do niego sięgnąć ręką - to bardzo zła wróżba...

- Panie doktorze, jestem...

- Panie doktorze, jestem wykończona. Odkąd mój mąż zachorował, dzień i noc muszę czuwać przy jego łóżku.
- Przecież przysłałem państwu młodą pielęgniarkę!
- Właśnie dlatego!

Stary farmer miał duży...

Stary farmer miał duży staw na tyłach swojego ogrodu. A i ogród niczego sobie. Stoliki wokół dużego grilla, trawniczek ładnie przystrzyżony, drzewka owocowe itp...
Pewnego wieczora farmer postanowił pójść nad staw i "rzucić gospodarskim okiem". Przy okazji wziął wiadro, coby w drodze powrotnej przynieść trochę owoców.
W miarę jak zbliżał się do stawu słyszał coraz głośniejsze hałasy i krzyki. W końcu dotarł nad staw i oczom jego ukazał się taki oto widok: kilka ładnych młodych dziewczyn kąpało się nago w jego stawie. Natychmiast go zobaczyły i podpłynęły na głębszą wodę.
- Nie wyjdziemy dopóki pan nie odejdzie! - krzyczały.
Stary farmer zmarszczył tylko brew i mówi:
- Nie przyszedłem tu po to żeby oglądać was pływające nago, ani po to żeby zmuszać was do wyjścia z wody nago - tu stary farmer popatrzył na trzymane w ręku wiadro - tylko po to żeby nakarmić aligatora.

W autobusie pasażerka...

W autobusie pasażerka mówi do współpasażerki:
- Ale tłok!
- To mój - chwali się facet obok.

TEN TO MA WALORY...

TEN TO MA WALORY

Nie no kurde, czytam właśnie papiery. Przyniósł chłopczyna:
"[...]posiadam miłą partycję, znam kasę fiskalną i komputer"

Ile pije elektryk?...

Ile pije elektryk?
.
.
.
.
.
Do oporu.

- Dlaczego nie byliście...

- Dlaczego nie byliście w pracy?
- Melduję panie komendancie, że miałem zapalenie ucha środkowego...
- Nie bujajcie, posterunkowy, przecież ucho jest lewe i prawe!