#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

ROZRYWKI...

ROZRYWKI

Osoby:
Kumpel i jego dziewczyna (dziewica-lat24, córeczka opiekuńczej mamy)
Kolega opowiada:
„A że ona już bardzo chciała tą cnotę stracić, to zaprosiłem ją do siebie na Walentynki...
A że jej matka się przewrażliwia przy każdym jej wyjściu z domu, więc nazmyślała jej, że jedzie do stolicy na jakąś firmową imprezę , potańczyć i się zrelaksować, bo karnawał się kończy itd.
Leżymy w łóżku rano, już po wszystkim, prześcieradło w barwach narodowych i nagle telefon od mamusi:
- Halo, jak tam w Warszawie, Beatko? Rozerwałaś się trochę?”

Przychodzi do baru żółw...

Przychodzi do baru żółw i mówi:
- Poooprooooszęęę szklaaaankęęęę woooody...
Barman podaje mu szklankę, żółw płaci i wychodzi.
Po DŁUŻSZEJ chwili, żółw znów przychodzi do baru.
- Poooprooooszęęę szklaaaankęęęę woooody...
Barman znów podaje mu szklankę, żółw płaci i wychodzi. Tym razem jednak, barman myśli tak:
"Cholera, jak tu jeszcze raz przyjdzie, muszę się go spytać po co mu te szklanki wody"
I rzeczywiście, żółw znowu przychodzi do tego baru:
- Poooprooooszęęę szklaaaankęęęę woooody...
Barman podaje mu szklankę i pyta:
- A właściwie po co ci ta woda w szklance?
- Myyyyy tuuuuu gaaaduuuu, gaaaduuuu, aaa taaaam sięęęę paaaaaliiii...

Idzie blondynka z mężem...

Idzie blondynka z mężem po plaży.
Nagle mąż mówi do niej:
- Patrz zdechła mewa! - pokazując przy tym palcem na ziemię.
A ta patrząc w niebo pyta:
- Gdzie?!

Przychodzi pacjentka...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Przychodzi niepozorny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Pani pyta Jasia gdzie...

Pani pyta Jasia gdzie jest wieza Eiffla? Jasiu na to:
- Ja jej nie wziąłem.
Na to pani:
- Przyjdź jutro do szkoły z ojcem. Następnego dnia rano mowi do ojca Jasia:
- Panski syn nie wie gdzie jest wieza Eiffla.
Na to ojciec:
- W domu tez jej nie ma.
Zdenerwowana nauczcielka spotyka na przerwie Ddrektora szkoły i mówi:
- Wie pan co ani Jasiu ani jego ojciec nie wiedza gdzie jest wieza Eiffla.
Na to dyrektor:
- Jeśli to ten Jasiu z 5a, to juz jej nie odda.

Siedzi podpity jegomość...

Siedzi podpity jegomość w barze. Spogląda na wentylator na ścianie i mówi do barmana:
- Ale ten czas zapi*****a...

Jak nazywa się chińska...

Jak nazywa się chińska przekupka na targu?
Sama Kupseto.

Zdenerwowany Nowak do żony:...

Zdenerwowany Nowak do żony:
- Mam tego dość ! Wracam głodny po całym dniu pracy, a tu obiadu nie ma ! Idę do restauracji !
- Kochanie nie denerwuj się ! Poczekaj parę minut...
- Co będzie na obiad ?
- Nic ! Ale ubiorę się i pójdę razem z tobą.

- Jeremi, boisz się czegoś?...

- Jeremi, boisz się czegoś?
- Tak, Leokadio, że cię stracę i będę całe życie już sam. A ty?
- Pająków.