psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

- Kelner! Poproszę "kalekę...

- Kelner! Poproszę "kalekę ze Wschodu"!
- Nie rozumiem... Co pan zamawia?
- "Kalekę ze Wschodu".
- Takiego dania nie mamy w menu!
- Jak to nie ma? A kto tu napisał: "Tatar z jednym jajem"?

Mała Ania mówi: ...

Mała Ania mówi:
- Mamusiu, pójdę do sklepu kupić zeszyt.
- Ani mi się waż! Taki deszcz leje, że żal psa wypędzić. Tata zaraz pójdzie i kupi ci ten zeszyt.

INFOLINIA...

INFOLINIA

Pracuję na infolini (czy raczej w Biurze Obsługi Klienta) jednego z operatorów komórkowych, sytuacja z pracy.
Potworna kolejka, ludzie dzwonią jakby Czarnobyl powtórzyło, a jest godzina jeszcze przed 8. Dodzwonił się do mnie klient, więc się grzecznie witam:
- Dzień dobry (nazwa operatora). W czym mogę pomóc?
- Cóż to się dzieje?! Z 15 minut tej waszej cholernej muzyki słucham! Czemu nikt nie odbierał?!
- Proszę Pana, jest w tej chwili bardzo duża liczba połączeń, a konsultantów niestety ograniczona ilość, oczekiwał Pan w kolejce...
- Co?! To co za idioci dzwonią do was w poniedziałek o tej porze?!

Jakich trzech słów 95...

Jakich trzech słów 95 procent Polaków nie chciałoby usłyszeć z ust Romana Giertycha?
- Dzień dobry, sąsiedzie!

Pewnego dnia Polak, Niemiec...

Pewnego dnia Polak, Niemiec i Rusek założyli się, że wejdą na szczyt wieży World Train Center bez korzystania z WC. Pierwszy podjął się wyzwania Rusek. Idzie, idzie i idzie, jest już na 7 piętrze i w pewnym momencie poczuł potrzebę więc wrócił na dół. Później wspinać zaczął się Niemiec. Idzie, idzie i idzie, jest już w połowie drogi i akurat dorwała go potrzeba, więc był zmuszony wrócić. Jako ostatni zaczął wchodzić Polak. Idzie, idzie i idzie i po 6 piętrach pozczuł potrzebę oddania moczu, a że pod ścianą spał pijak, nasikał mu do buelki i poszedł dalej. Idzie, idzie i idzie i w połowie drogi zachciało mu się srać, a że w wózku leżało małe dziecko, nasrał mu do pieluchy, założył z powrotem i ruszył dalej. Idzie, idzie i idzie, jest już na przedostatnim piętrze a tu znowu zachciało mu się srać. Zauważył kapelusz na wieszaku, więc nasrał do niego i wyrzucił przez okno. Tak oto swym sprytem Polak wygrał zakład.

Następnego dnia w gazecie:
"Pijak otruł się własnym moczem!"
"Dziecko nasrało więcej niż waży!"
"Latający spodek zabił przechodnia!"

Jak opsiusiała się blondynka...

Jak opsiusiała się blondynka oddając mocz w wc?
Próbowała od tyłu...

Spotykaja się dwie kolezanki...

Spotykaja się dwie kolezanki z jednej klasy po latach. Jedna mowi do drugiej:
-Powiedz mi kochana, jak ty to robisz ze tak pieknie wygladasz?! i ta droga bizuteria i ciuchy?! No bo spojrz na mnie !
-A to bardzo proste moja droga. Jak moj stary wraca z pracy, to strzelam wtedy focha i pozniej to juz mam co tylko zechce!Sprobuj a zobaczysz.
-Hmm..wydaje sie proste. ok, sprobuje.
Za tydzien znow obie sie spotkaly-jedna jak zwykle ekstra laska a druga wyglada jeszzce gorzej-poszarpana, pobita.
-co sie stalo?-pyta ta pierwsza.-zrobilas tak jak mowilam?byl foch?
-no jasne ze byl .Przyszedl stary po robocie, to ja strzelam focha, no i dostalam wpier...!!
-Czekaj, czekaj.to jak ten twoj foch wygladal?
-No normalnie,rece zalozone, zero obiadu, mina odpowiednia i powiedzialam co mi na watrobie lezy.!!
-Ty glupia, to nie o takiego focha mi chodzilo!to miala byc Fachowa Obsluga CHu*a!

Osiemnastoletnia dziewczyna...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Idzie Jolka z Justyną...

Idzie Jolka z Justyną przez pustynię i widzą szklankę odwróconą do góry dnem.
Na to Justyna:
- Ta szklanka nie ma dziury.
- Dna też nie ma - mówi Jolka.

Wchodzi zajączek do domu...

Wchodzi zajączek do domu i słyszy płaczącą mamę
- Taki wstyd, taki wstyd, taki wstyd!
Do domu przychodzi drugi zajączek i też słyszy:
- Taki wstyd, taki wstyd, taki wstyd!
Przychodzi trzeci zajączek
- Taki wstyd, taki wstyd, taki wstyd!
- Czemu płaczesz mamo?
- Bo dzisiaj niedźwiedź ojcem d*** podtarł