psy
fut
lek
emu
syn
#it
hit

Dzwoni facet z pracy...

Dzwoni facet z pracy do żony:
- Skarbie, wrócę dzisiaj nieco później, wiesz, przyjechała do nas zagraniczna delegacja...
- Akurat, ja cię dobrze znam, wrócisz o czwartej rano, pijany w sztok i bez pieniędzy!
Po kilku godzinach mąż dzwoni ponownie i nieco "zmęczonym" głosem mówi:
- Kochanie, te negocjacje nieco się przedłużyły, ale niedługo koniec...
- Akurat, ja cię dobrze znam, wrócisz o czwartej rano, pijany w sztok i bez pieniędzy!
Jest czwarta rano. Facet stoi przed drzwiami swojego domu, jest pijany w sztok i bez pieniędzy. Kiwa się nad wycieraczką i mówi:
- No i wykrakała...

Żona do męża:...

Żona do męża:
– Już od dawna nigdzie razem nie wychodzimy!
– Dobrze... Jak jutro będę wynosił śmieci, zabiorę Cię ze sobą...

Kochanie, co sądzisz...

Kochanie, co sądzisz o seksie analnym?
- Jak dla mnie ok.
- Już się bałem, że będziesz miała coś przeciwko...
- A co mnie obchodzi jak spędzasz czas z kolegami?

Mąż przychodzi do domu...

Mąż przychodzi do domu zalay w trupa,zona pyta się męża:
-gdzieś Ty był Pajacu?
Mąż odpowiada:
-przepraszam chyba pomyliłem budynki,że też musiałem trafić akurat do cyrku...!

Pani pyta dzieci, na...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wraca chłop do domu z...

Wraca chłop do domu z delegacji, wita się, wręcza prezenty. W końcu zasiada przed michą i telewizorem. Patrzy dookoła i woła do
pięcioletniej córeczki:
- Dziubasku, czy widziałaś gdzieś pilota?
- Pilota? Nie widziałam... Ale był listonosz, hydraulik i kilka razy sąsiad z naprzeciwka...

Stara babcia idzie do...

Stara babcia idzie do apteki.
- Chciała bym sobie jeszcze trochę pofiglować z mężem. Znajdzie się coś? - mówi do sprzedawcy.
- Tak, tu ma pani 2 opakowania jedno z czerwonymi tabletkami jest dla pani, a drugie z niebieskimi dla męża. Proszę zażyć po 1 tabletce - mówi sprzedawca.
Babcia ucieszona wraca do domu. Myśli sobie, że 1 tabletka może nie wystarczyć więc wzięła całą garść tabletek. Mężowi dała czerwone, a sama wzięła niebieskie.
Babcie tak usztywniło, że przez miesiąc nie mogła się ruszyć, a mężowi pootwierały się rany z 2 wojny światowej.

- Panie kapitanie, taka...

- Panie kapitanie, taka piękna pogoda, morze spokojnie, a co noc tak buja, że nie można wytrzymać, może mi pan to wytłumaczyć?
- Na dziobie zakwaterowaliśmy nowożeńców.