psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Siedzą dwa Yeti przy...

Siedzą dwa Yeti przy jaskini, podśpiewują sobie. Nagle starszy z nich milknie.
- Wku*wiają mnie już te stare śpiewki - mówi. - Znudziły mi się. Idź no na dół, do miasta, wybadaj czego się teraz słucha.
Młodszy schodzi z gór. Wchodzi do muzycznego.
- Co tam macie nowego, panie ludziu? - pyta huczącym basem.
Sprzedawcy aż płyty wypadły z rąk na podłogę. Zbladł, gębę rozdziawił, oczy wybałuszył i wycelował paluchem w stwora:
- Ye... Ye... Ye... - jąkał drżącym głosem. Przełknął ślinę. - Ye... Ye...
Yeti machnął zrezygnowany łapą, odwrócił się i wyszedł. Wrócił w góry.
- No i? - pyta starszy.
- Wciąż Beatlesi...

Wraca Żydówka do domu...

Wraca Żydówka do domu i zastaje swojego syna in figlanti z gojką. Ta, zobaczywszy nieoczekiwanego gościa, wyrywa się spod syna i łapie za ubranie. Jednak prawie-teściowa osadza ją w miejscu słowami:
- Ty antysemitko! Daj chociaż synkowi skończyć!!!

Jasiu spotyka Małgosię....

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Na ulicy spotyka sie...

Na ulicy spotyka sie facet idący z jamnikiem i z buldogiem. Ten od buldoga mówi:
Panie bierz mi tego jamniola sprzed oczu bo go moim Boxerem poszczuję
Mój jamnik sie pańskiego psa nie boi
Bierz mi go pan, ale juz, albo spuszczam psa ze smyczy!!
A prosze bardzo
Facet od buldoga spuścił psa ze smyczy, psy zaczęły sie gryźć wzmiatając tumamny kurzu. Po chwili kurz opadł, i ku zdumieniu przechodniów, jamnik zadowolony siedzi, a buldog kona. Facet od buldoga mówi
Panie, sprzedaj mi pan tego psa!! Zapłacę panu 100 tysiecy złotych!!
Facet, za 100 tysięcy to ja krokodyla kupiłem, drugie tyle wydałem na jego operacje plastyczną.

Chłopak spotkał się z...

Chłopak spotkał się z dziewczyną na pierwszej randce w parku.
Siedzą na ławce, rozmowa nie bardzo się klei. W pewnym momencie dziewczyna zaczęła trzeć nos i cicho szeptać.
- Prawa na złość, lewa na miłość.
Chłopak nie słysząc tego pyta.
- Która dziurka cię swędzi?
- Obie!
- Nie pytam o nos!

Uświadomiłem sobie, że...

Uświadomiłem sobie, że kamizelki generalnie są do ochrony. Kamizelka
ratunkowa - nie utoniesz. Kamizelka drogowa - nie przejedzie cię samochód. Kamizelka kuloodporna - nie postrzelą cię. No i kamizelka wełniana, w serek, zapinana na guziki - uchroni cię przed dziewczynami...

Optymista na teście psychologi...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Mąż uczy żonę prowadzić...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Gruzja, żona Wachtanga...

Gruzja, żona Wachtanga Goderidze przychodzi do ginekologa i żali się, że nie może w żaden sposób zajść w ciążę z mężem. Lekarz dał jej jakieś tabletki i wysłał do domu. Wieczorem doktor dzwoni do Goderidze i mówi:
- Słuchaj Wachtang, u nas w gminie już dziewiąta dziewczyna zarejestrowała dziecko od ciebie. Więc dlaczego twoja żona nie może zajść z tobą w ciążę?
A Wachtang na to:
- Co ja mogę powiedzieć? Tylko jedno: Goderidze w niewoli się nie rozmnażają.

Rozmawiają dwie blondynki....

Rozmawiają dwie blondynki.
- Co sądzisz o Pawle?
- To idiota!
- Wyobraź sobie, że wczoraj poprosił mnie, żebym z nim chodziła.
- Sama widzisz!