psy
#it
hit
fut
lek
emu
syn

Stare dobre małżeństwo....

Stare dobre małżeństwo. Mąż mówi do żony:
- Stara, weź no rozłóż nogi.
Następuje długa cisza.
- No i?!
- Już możesz złożyć. Popatrzyłem i, dzięki Bogu, ochota mi przeszła.

Zaraz po tym, jak moja...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Czy ten zegarek chodzi?...

Czy ten zegarek chodzi?
- pyta klient zegarmistrza
- Nie,trzeba go nosić - odpowiada sprzedawca

- Kochany, święta, święta,...

- Kochany, święta, święta, święta... Nie mogę sobie miejsca znaleźć.
- Lucyna, zapomniałaś gdzie kuchnia?!

W sklepie:...

W sklepie:
- Chciałbym jakieś tanie, ale modne i mocne buty - mówi klient do sprzedawczyni.
- Ja też!

Jedzie pięciu Niemców...

Jedzie pięciu Niemców do Włoch i na granicy zatrzymuje ich celnik.
- Przepraszam, ja nie mogę Panów wpuścić
- Dlaczego?
- Bo jadą Panowie Audi Quattro, a jest Was pięciu
- Panie, to jakiś absurd, to tylko nazwa samochodu
- Nie, to niemożliwe, Panów jest pięciu, a tutaj jest wyraźnie napisane Quattro, nie mogę Panów wpuścić.
- Chcielibyśmy w takim razie rozmawiać z szefem
- Niemożliwe, jest zajęty
- A co robi?
- Rozmawia z dwoma facetami we Fiacie Uno.

Studentka opowiada koleżance...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

TELEFON W PROMOCJI...

TELEFON W PROMOCJI

Kupowałem dziś telefon i przypomniała mi się historia, którą opowiadał mi kolega pracujący niegdyś w salonie operatora sieci X. Było to wtedy, gdy komórki zaczynały przestawać być szpanem, czyli pierwsza, głośno reklamowana, promocja telefonów za 2 złote (2,44 brutto)
Do salonu przyszedł klient o aparycji i ogładzie typowego przedstawiciela elektoratu Andrzeja L. i s-ki. Podchodzi pewny siebie do lady i pyta:
- Po ile te komóry?!
- 2,44 z VAT.
Na to pan klient rzucając nonszalancko pięciaka na blat:
- To daj pan dwa...

Jednostka wojskowa na...

Jednostka wojskowa na pustyni, przyjeżdża generał i pyta żołnierzy:
-Macie jedzenie ?
-Mamy !
-Macie alkohol ?
-Mamy !
-A jak u was jest z seksem
- Mamy wielbłąda!
Trochę się zdziwił generał, ale nic. Wrócił do domu, mija tydzień, a jego dalej nurtuje ten wielbłąd. Postanowił wrócić więc do jednostki.
Znów ta sama seria pytań. Odpowiedzi te same. Generał mówi:
-Zaprowadźcie mnie do niego.
Otworzył budynek z wielbłądem, generał patrzy i prosi by go zostawili na 20 minut.
Minął czas. Generał wychodzi uradowany. Zapina rozporek i mówi:
-Fajny ten wielbłąd ale ma trochę dupkę krzywą !
Na to jeden z żołnierzy:
-Krzywą może i ma, ale przynajmniej do burdelu nas wozi panie generale

Naprawdę współczułem...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.