psy
emu
#it
hit
fut
lek
syn

Małżeństwo z kilkunastoletnim...

Małżeństwo z kilkunastoletnim stażem siedzi w pokoju. Mąż ogląda telewizję, żona czyta kolorowe czasopismo. Nagle żona przerywa i mówi do męża:
- Zobacz! Napisali tu, że jeden facet zapisał w testamencie milion dolarów kobiecie, która dała mu 30 lat temu kosza....
- No miał jej za co dziękować!

Multimilioner chce kupić...

Multimilioner chce kupić stary szkocki zamek.
Właśnie zwiedza go, oprowadzany przez starego majordomusa.
- Podobno pojawia się tutaj duch - mówi multimilioner.
- E, tam - mówi przewodnik - Bywam tu od trzystu lat i nigdy go nie spotkałem.

Jestem maniakiem liczby...

Jestem maniakiem liczby trzy. Wiecie, że wszystko na świecie trzy?
Pytacie, ale co trzy? Odpowiadam: wszystko waży trzy. Pytacie - waży trzy co? Odpowiadam: waży trzy jednostki. Pytacie - jakie jednostki? Odpowiadam: jednostki wagi oczywiście. Pytacie - ale jakie, kurde, jednostki wagi?! Oj, sorry, to by było już czwarte pytanie, a ja jestem maniakiem liczby trzy.

Na lekcji historii nauczyciel...

Na lekcji historii nauczyciel pyta dzieci, czy ich dziadkowie walczyli na wojnie.
Pyta Małgosię:
- Małgosiu. Czy Twój dziadek walczył na wojnie?
- Tak. Zginął w bitwie pod Lenino
- To bardzo smutne.
A więc nauczyciel pyta Piotrka:
- Piotrku, a Twój dziadek?
- Mój dziadek walczył w AK i jeszcze żyje.
- To wspaniale. A Twój Jasiu?
- Mój zginął w Auschwitz.
Nauczyciel zdziwiony pyta Jasia:
- A jak? Zastrzelili go?
- Nie, spadł z wieżyczki.

Przychodzi baba do lekarza....

Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę się rozebrać.
- Ależ panie doktorze...
Lekarz stanowczo:
- Proszę się rozebrać!.
Baba rozebrała się do naga.
- Co pani dolega?.
A ona wystraszona:
-Przyszłam zapytać,czy w tym roku też bedzie pan brał od nas ziemniaki...

Dwóch dziadków siedzi...

Dwóch dziadków siedzi sobie przed domem i tak sobie obserwują stadko drobiu.
W pewnym momencie kogut wskoczył na kurę, a panowie obserwują.
W tym samym czasie wyszła z domu babcia i sypnęła kurom ziarna.
Kogut zeskoczył z kury i pobiegł dziobać ziarno.
Dziadek widząc to mówi do drugiego:
- nie daj Boże, taki głód

Jest piękna pogoda, kwitną...

Jest piękna pogoda, kwitną jabłonie, rowerem jedzie kobieta, lekko po sześćdziesiątce, zatrzymuje ją policjant, po czym okazuje się, że to jego teściowa. - Dokąd to mamusia tak jedzie?
- No na cmentarz. - No dobra, a rower kto przyprowadzi?

Niewidomemu w nocy zachciało...

Niewidomemu w nocy zachciało się pić.
Wchodzi do kuchni i macając wszystkie kuchenne przedmioty chce znaleźć kubek.
Nagle natyka się na tarkę, tak ją dokładnie maca opuszkami palców i zaczyna się głośno śmiać i mówi:
- Takich głupot to już dawno nie czytałem

SKWARKI Z BOCZKU...

SKWARKI Z BOCZKU

W pracy kobiety często rozmawiają o różnych potrawach: jakie lubią, wymieniają się przepisami. Rozmowa była o makaronie, nie pamiętam wszystkich składników, ale najważniejsze:
- I do tego jeszcze skwarki z boczku...
- Jak to z boczku?! Wymieszane wszystko!

Jeśli na pakernie wchodzi...

Jeśli na pakernie wchodzi niepozorna osoba, jednym ruchem wyciąga z atlasu kolesia i mimo protestów całej obecnej tam ekipy kroi go z 400 złotych - to musi to być żona.