psy
fut
lek
emu
#it
hit
syn

Mąż do żony: ...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Majster mówi do pracownika: ...

Majster mówi do pracownika:
-Słuchaj Zdzisiu, tu widzisz zawór. O 6.00 masz go odkręcić, a o 20.00 zakręcić, rozumiesz?
-Nie rozumiem. -No, Zdzisiu, to proste. Tu jest instalacja, tu jest zawór. Jedyne co masz zrobić to o 6.00 odkręcić, a o 20.00 zakręcić. Teraz rozumiesz?
-Nie rozumiem.
-Jak pragnę zdrowia, Zdzisiu, to jest zawór. O 6.00 odkręcasz, o 20.00 zakręcasz. Rozumiesz?
-Panie majster, czy pan jest debilem? Trzeci raz powtarzam, że nie rozumiem!

Przychodzi Jasiu po pierwszym...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Kobieta kupiła 1/2 litra...

Kobieta kupiła 1/2 litra wódki i wstawiła do lodówki... mówi do męża:
ta wódka ma tu stać aż do świąt Bożego Narodzenia , nie waż się jej wypić...
na to mąż , ściąga spodnie i mówi :...
widzisz... wisi..!!! i bedzie tak wisiał do 8 marca

- Mamo, czy wszystkie...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

- Tato! Tato! - wołają...

- Tato! Tato! - wołają dzieci - możemy sprzedać trochę twoich butelek po wódce i piwie i kupić chleb?
- Jasne... Ech... - rozrzewnił się ojciec - co Wy byście dzieci, jadły gdyby nie ja...

Gruzja, żona Wachtanga...

Gruzja, żona Wachtanga Goderidze przychodzi do ginekologa i żali się, że nie może w żaden sposób zajść w ciążę z mężem. Lekarz dał jej jakieś tabletki i wysłał do domu. Wieczorem doktor dzwoni do Goderidze i mówi:
- Słuchaj Wachtang, u nas w gminie już dziewiąta dziewczyna zarejestrowała dziecko od ciebie. Więc dlaczego twoja żona nie może zajść z tobą w ciążę?
A Wachtang na to:
- Co ja mogę powiedzieć? Tylko jedno: Goderidze w niewoli się nie rozmnażają.

Żona dentysty robi mu...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Do kancelarii adwokackiej...

Do kancelarii adwokackiej przychodzi staruszka i prosi o poradę.
Po jej udzieleniu pyta adwokata:
- Ile płacę?
- Sto złotych - odpowiada adwokat.
Staruszka sięga do portmonetki, wyciąga sto złotych i podaje
adwokatowi. Niestety staruszka nie zauważyła, bo słaby wzrok miała, że
do tych stu złotych przykleiła się jeszcze jedna setka. Adwokat
natychmiast zauważył, ale wziął dwie sklejone setki...
I w tym momencie zaczął go nękać dylemat etyczny:
- Podzielić się ze wspólnikiem czy się nie podzielić?

Pojazd komunikacji miejskiej,...

Pojazd komunikacji miejskiej, zdecydowanie zatłoczony. Siedzi ojciec z sześcioletnim synkiem. Mały trzyma w rękach jabłko i zagaduje do ojca, przekrzykując uliczny szum:
- Tato, a mogę zjeść teraz jabłuszko?
- Możesz, synku.
- A ogryzek jak zwykle pod siedzenie, czy zabrać do domu na zacier?