#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

W tramwaju pijak pyta...

W tramwaju pijak pyta pasażera:
- Przepraszam, czy zna pan taką nutę "z"?
- Odczep się pan.
Pijak podchodzi do kobiety:
- Zna pani taką nutkę "z"?
- Chrzań się, zboczeńcu!
Zalany facet pyta w końcu blondynki:
- Latunia, znasz nutkę "z"?
- A o co chodzi??
- No bo na tym słupie jest napisane: "Do-re-mi-zy".

Facet goli żonę przed...

Facet goli żonę przed porodem i w pewnym momencie mówi:
- Miećka, zrób tak (w tym momencie należy zrobić jedną z wielu min, jakie faceci robią przy goleniu).

- Waldi – zakładamy się...

- Waldi – zakładamy się o litra, że nie domyślisz się, po co ja do ciebie przyszedłem!
- Wiem po co przyszedłeś... Pieniędzy pożyczyć!
- A właśnie, że nie! Dawaj tego litra!

- Szeregowy! Już trzeci...

- Szeregowy! Już trzeci raz w tym miesiącu prosicie o przepustkę na okoliczność śmierci dziadka!
- Tak jest! Sam się już zastanawiam, czy dziadek nie symuluje...

- Mogę myśleć o dziesięciu...

- Mogę myśleć o dziesięciu rzeczach jednocześnie!
- A jak się wódki napijesz?
- To tylko o dziewięciu.
- A czemu tak?
- Wódki się napiłem - to po co o tym myśleć?

Kierowca TIRa gdzieś...

Kierowca TIRa gdzieś z trasy dzwoni na komórkę do narzeczonej:
- Witaj Zosiu, jesteś w domu?
- W domu, w domu - odpowiada dość niegrzecznie Zosia
"Co za skarb znalazłem" - myśli po zakończeniu rozmowy szofer - "Kiedy bym nie zadzwonił zawsze siedzi w domu"

Idzie rycerz drogą do...

Idzie rycerz drogą do miasta i stoi na rozstaju dróg. Przy jednej z nich widzi znak - "do miasta 10km". Przy drugiej inny znak - "do miasta 5km". Nagle pojawia się mędrzec i mówi:
-Ty, nie idź na skróty, bo cię poje*ie.
-Okej, dzięki za radę - powiedział rycerz, ale i tak wybrał drogę na skróty. No i idzie, idzie i nagle spotyka siedmiogłowego strasznego smoka. Wyciągnął miecz i zaczął te łby smokowi ucinać.
Na to smok:
-Ej, poje*ało cię?

MISTRZOSTWA W TOKU...

MISTRZOSTWA W TOKU

Moje kochanie pyta mnie, gdy ja (ciężko harująca kobieta) wracam z pracy ok. 2 h później niż on, bo przecież na siłownię musze pójść:
[O]n - Meczyk jest! Obejrzysz ze mną?
[Ja]- W sumie... Mogę obejrzeć.
[O]- To weź skocz po piwo, póki jeszcze nie usiadłaś.

- Po co blondynka ukradła...

- Po co blondynka ukradła walec drogowy?
- Bo chciała sobie wyprasować sukienkę.

Baca patrzy sobie, jak...

Baca patrzy sobie, jak niemieccy turyści jeżdżą na nartach. Nagle - jedna z turystek wykopyrtnęła się i utknęła w śniegu głową. Baca niewiele myśląc poleciał i zaczął gwałcić. Kobieta krzyczy:
- Ja, gut. Ja, gut.
- A skąd ja Ci wezmę jagody?