Dzwoni bankier do bankiera: - Cześć stary, jak sypiasz? - Jak niemowlę. - Żartujesz? - Nie. Wczoraj całą noc płakałem i dwa razy się zesrałem.
Co może zrobić mechanik samochodowy z uprawnieniami ginekologa? - Naprawić silnik przez rurę wydechową.
Rozmawia dwóch pracowników Microsoftu -Jak długo przemawiał BillGates? -Trzy godziny. -A o czym mówił? -Tego nie powiedział.
Puk! Puk! Puk! Kto tam! Sąsiadki! Nie ma siatek.
Wczoraj wyznałem wszystkie grzechy swojej dziewczynie. - I co? - Nie pomogło, za trzy tygodnie ślub.
W sądzie: - Czy oskarżony zabił tę kobietę? - Nie, wysoki sądzie. - Czy oskarżony wie, że za fałszywe zeznania grozi kara? - Tak, ale znacznie mniejsza, niż za zabójstwo.