#it
emu
fut
hit
lek
psy
syn

ADRES ZAMIESZKANIA...

ADRES ZAMIESZKANIA

Wracamy z kontroli z kolegą. Jedziemy i mijamy ulice o wdzięcznej nazwie ul. Łużyczan. I pytam kolegi:
[J]a - Chciałbyś mieszkać na ulicy Łużyczan?
[K] Może.
[J] - Hmm a pomyśl, imprezka, 8 piw, chcesz wracać, zamawiasz taksówkę, wsiadasz i spróbuj powiedzieć gdzie mieszkasz...

- Wowa, czemu nabrałeś...

- Wowa, czemu nabrałeś powietrza w płuca i tak zamarłeś?
- Bo będę cię dmuchał.

Międzynarodowy przegląd...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Dziewczyna ubierając...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Apteka. Północ....

Apteka. Północ.
- Dużą paczkę prezerwatyw poproszę. PILNIE!!!
- Przykro mi. Skończyły się.
- Rany Boskie! No to rękawiczki chirurgiczne i nożyczki.
- Nie mamy rękawiczek chirurgicznych! Nożyczek zresztą też!
- Dużą probówkę?
- Nie. Nie mamy.
- Szkła kontaktowe??
- Panie, to nie zakład optyczny, ani okulista! To apteka!
- Plaster przezroczysty chociaż?!
- Nie ma!
- Torebki foliowe jednorazowe ?
- Nie... mamy tylko torby papierowe ...
- Ech ... niech będzie !!!

Pół godziny później - ta sama apteka - ten sam klient.

- Jak pani ma na imię ?
- Bogusława ...
- No to damy jej na imię Bogusława ... a jak będzie on ... to Bogusław ...

Jechał chłopak do dziewczyny...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Wprowadziłem się do mojego...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

OŚWIADCZYNY...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Jak błyskawicznie zerwać...

Treść tylko dla dorosłych. Zaloguj się lub zarejestruj aby potwierdzić swój wiek.

Ojciec Krzysztof wpadł...

Ojciec Krzysztof wpadł do obskurnego baru i pyta kolesia po lewej:
- Chcesz iść do nieba??
Koleś, a na imię mu było Władysław, odpowiedział z pełnym przekonaniem:
- Jasne, że tak, Ojcze Krzysztofie.
- Stań w takim razie plecami do ściany.
Pastor pyta kolejnego osobnika, który skrzywdzony przez rodziców imieniem Ziemowit, odpowiedział na to pytanie:
- Oczywiście Ojcze, chcę iść do nieba!!
- Stań wiec obok kolegi, Ziemowicie.
Przyszła pora na wysokiego Mariana o błędnie kojarzonym z nim nazwiskiem Taboret. Ojciec pyta:
- Marianie Taborecie, czy chcesz iść do nieba??
- Nie, jakoś niespecjalnie - odpowiedział Marian
- Nie chcesz iść do nieba?
- Nie.
- Nie chcesz po śmierci iść do nieba?
- A... po śmierci... po śmierci to tak, ja myślałem, że robicie grupę, żeby wysłać się tam teraz!!!!